U Arii, półrocznego kociaka ze schroniska, padło podejrzenie choroby wywołanej zmutowanym szczepem koronawirusa. Dzięki szybkiej reakcji i mobilizacji oddanych jej wolontariuszek i kociej opiekunce Aria dostała szansę, aby z nimi u swojego boku stanąć do walki o życie. Tymczasem wszystko wskazuje na zaawansowaną postać mokrą, ale czekamy jeszcze na wyniki badań PCR, które jednoznacznie potwierdzą nasze przypuszczenia (lub im zaprzeczą).

Wierzymy, że każde życie, w tym bezdomnego kociaka takiego jak Aria jest bezcenne i warte tego by o nie walczyć. Jesteśmy zdecydowani zrobić wszystko co w naszej mocy, aby uratować tę kruszynę. Kociak znalazł już dom tymczasowy i stałą opiekę u swojej wolontariuszki. Niestety nie jesteśmy w stanie sami pokryć kosztów tak drogiego leczenia i wielkie nadzieje pokładamy w tej zrzutce. Dlatego gorąco prosimy o chociażby złotówkę na terapię młodej oraz o szerokie udostępnianie zrzutki (i Bazarku, do którego link już niedługo pojawi się w komentarzu pod zrzutką).

Bez Was nie będziemy mogli walczyć o życie małej Arii! Jesteście niezastąpieni!