Mija rok od rozpoczęcia realizacji planów Naszego brata. O własnej saunie ogrodowej marzył od dawna. Marzył o miejscu w którym , będziemy mogli odpocząć po zakończonym tygodniu pracy oraz od różnych innych obowiązków dnia codziennego. Budowaliśmy saunę przez ponad pół roku, ciężko pracowaliśmy w każdej możliwej wolnej chwili. Zarówno My, jak i Nasi przyjaciele włożyliśmy w tą budowę całe serce . W szczególności Nasz brat poświęcił temu ogrom pracy i oszczędności.

Po raz pierwszy uruchomiliśmy saunę w październiku 2020r . Była to wielka ekscytacja, duma ,a jednocześnie wzruszenie, że Nasze pragnienia się spełniły . Sauna była oczkiem w głowie, dopieszczana pod każdym względem.

Niestety Naszą sauną cieszyliśmy się tylko 4 miesiące .

Początek marca okazał się dla Nas dramatyczny. Dokładnie 1 marca nad ranem , wybuchł pożar. Zniszczył on całkowicie wnętrze sauny.

Do wymiany oprócz zniszczonego wnętrza(boazerii na ścianach, ławki , podłoga , elektryka itp.) jest konstrukcja sauny oraz dach.

To zdarzenie uświadomiło Nas jak ulotne jest wszystko co dobre, jak cenne są marzenia. Tego dnia , kiedy stało się to, czego nikt nie był w stanie przewidzieć, razem z tym pożarem zgasła iskierka w oku Naszego brata .

Chcemy pomóc bratu odbudować saunę , bo uważamy , że o marzenia trzeba walczyć. Nie chcemy , żeby się poddał , chcemy go zmobilizować do działania .

Chcielibyśmy również widzieć jego radość, uśmiech , jak za każdym razem kiedy wchodził do sauny.

Wspominamy , każdy etap pracy, deska po desce. Każdy kolejny etap sprawiał mu coraz większą radość i satysfakcje .

Gdy w końcu skończył, był tak bardzo dumny z realizacji swoich planów. Po tak krótkim czasie los zabrał nam nasze ukochane miejsce .

Także kochani przyjaciele i znajomi , proszę o jakąkolwiek skromną pomoc finansową w odbudowie marzeń.