Walczymy o sprawność 7-tygodniowej Moli! 😣🆘️🆘️

Trafiła do nas kilka dni temu, malutka, 7-tygodniowa kruszynka, z kulejacą i nienaturalnie wygiętą tylną łapką. Od razu ruszyliśmy do gabinetu, aby dowiedzieć się co jej dolega, i czy jest szansa uratować łapkę. Za nami konsultacje z dwoma specjalistami w dziedzinie ortopedii, oraz wizyta u zoofizjoterapeuty 🩻

Wstępna diagnoza?

Uszkodzone, przerwane więzadła, prawdopodobnie na skutek urazu, lub wady genetycznej. Do tego trzy palce u stopy wykształcone poprawnie, a czwarty niewykształcony, usytuowany znacznie wyżej i schowany pod skórą 😣

Przed malutką Moli dalsza diagnostyka i badania, na które już jesteśmy umówieni. A następnie zabieg, którego dokładnych kosztów jeszcze nie znamy, ale już wiemy, że będą spore... 😪

Jakby tego było mało, w drugiej tylnej łapce zdiagnozowane zostało zwichnięcie rzepki trzeciego stopnia, które w przyszłości będzie także wymagało interwencji chirurgicznej 😭

Na ten moment mamy zalecone ćwiczenia rehabilitacyjne, które codziennie wykonujemy, aby poprawić sprawność i komfort Moli. Najważniejsza jest jednak dalsza diagnostyka oraz operacja, które choć bardzo kosztowne, są jedyną, realną szansą na odzyskanie sprawności przez Moli... 🥺

Bardzo prosimy o Waszą pomoc, ta mała kruszynka ma jeszcze całe życie przed sobą! Pomóżcie nam uratować jej łapkę, i zapewnić komfortowe życie, bez bólu i cierpienia... 💔

**W przypadku niewykorzystania wszystkich środków zebranych na zrzutce, zostaną one wykorzystane do realizacji innych celów statutowych TOZ Szczecin (do ratowania innych zwierząt).**