Marzenia należy spełniać. Banał, a jakże wymowny.

Mnie zamarzyła się podróż nieoczywista - na ANTARKTYDĘ, zobaczyć pingwiny i zmiany klimatyczne, które postępują w druzgocącym tempie na Ziemi.

Jednak szybko okazało się, że jest ona poza zasięgiem przeciętnego człowieka.

Ceny zaczynają się od 50.000 dolarów + koszty samolotu lub statku do Argentyny :o (sic!)

Bez sponsorów się nie da tego zrobić : (

Wycelowałem więc w biegun nieco bliższy, PÓŁNOCNY. Ale i ten też strasznie daleko i drogo!

A z ruskimi nie wypada teraz pływać.

- No cóż - myślę sobie - spróbuję może w innym czasie albo okolicznościach.

. . .

Środowisko przyrodnicze obszarów polarnych w ostatnich dekadach podlega miażdżącym i nieodwracalnym przemianom, co daje dużo do myślenia.

Myślę sobie - nie ma na co czekać, bo życie ucieka. Może każdy z nas powinien trochę więcej się dowiedzieć na ten temat.

Po wysłuchaniu kolejnych prelekcji z rejonów antarktycznych oraz arktycznych, wpadam na wykład kolegi Radka z Brzeszcz, poznanego w zeszłym roku na nartach w Szwajcarii, który podsuwa mi pomysł aby zapisać się tam do pracy na jakiś czas tak, jak on to zrobił w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund, albo w jakiś inny sposób przedostać się bliżej w te rejony.

Wysyłam szybko potrzebne dokumenty na rozpoczętą właśnie rekrutację letnią do rozbudowanej Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego (projekt - prof. arch. Ewa Kuryłowicz).

Po wielu poszukiwaniach, trafia się Pani Justyna z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, która bez większych wymagań przyjmuje mnie pod swoje skrzydła na wyjazd na konferencję p.n.

„Krajobrazy polarne w warunkach zmian klimatu”.

Decyzja o wyjeździe razem z nimi na Spitsbergen zapada w mgnieniu oka. Potrzebna tylko zaliczka na opłacenie wstępnych kosztów wyprawy. Wpłacam szybko ile mam, resztę pomaga rodzina i przyjaciele.

Teraz tylko przygotowania, druga rata, jakieś zakupy i ...

... może uda się spełnić kolejne marzenie w życiu a przy okazji czegoś nowego się nauczyć i doświadczyć.

Potrzebuję jednak nieco wsparcia finansowego na tę wyprawę, o które w tej zbiórce się staram i proszę chętnych o każdą możliwą wpłatę na tę zrzutkę, z góry dziękując za okazaną mi pomoc.

WojteK.