Na pokrycie kosztów miłości do konia
Na pokrycie kosztów miłości do konia
Nasi użytkownicy założyli 1 271 475 zrzutek i zebrali 1 475 630 270 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani, jesteśmy przyjaciółmi, którzy postanowili wesprzeć bliską nam osobę w walce o jej konia. Lexi to 11 letnia klacz fryzyjska, która była spełnieniem 20 letnich marzeń, pewnej wyjątkowej dziewczyny. Historia tego konia okupiona jest ogromną walką, ale też wyjątkową więzią i zaufaniem, jakie połączyło dwie istoty. Niestety, kiedy już udało się odbudować spokój i zaczęto budować pierwsze nieśmiałe osiągnięcia sportowe, Lexi zachorowała. Było to ponad 2 lata temu. Początkowo był to "zwykly" chip, dający kulawiznę. Decyzja o operacji nie była łatwa, bo koszy z nią związane, nie były obojętne dla rodzinnego budżetu. Gdyby tylko wtedy było wiadomo, że to tylko kropla w morzu wydatków i cierpienia...Operacja się "udała", Lexi po długiej rehabilitacji wróciła do treningów. Niestety, nie trwało to długo. Kulawizna się odnowila. Kolejne diagnozy, konsultacje, koszmarnie drogie leczenie w szpitalu. Nadzieja. Po zastosowaniu wszystkich możliwych metod rehabilitacji, zaświecił nieśmiały promyk. Lexi wróciła do stajni. Niestety, splot nieszczesliwych zdarzeń, doprowadził do nieszczęśliwego wypadku naszej przyjaciółki. Upadek z konia spowodował skomplikowane złamanie nogi. Uziemiona najpierw w szpitalu, potem w domu, nasza przyjaciółka dowiadywała się o dramatycznym załamaniu zdrowia Lexi. Stan zapalny był tak duży, że jedyną drogą była eutanazja lub wykonanie bardzo ryzykownego zabiegu artrodezy stawu. Po operacji Lexi bardzo dobrze się czuła pokazała, że bardzo jej ulżyło. Obciążała nogę. Radość nie trwała długo, bo Lexi połamała śruby i przeszła kolejną naprawczą operację. Od tamtej pory cała walka skupiona jest na gojenju. Obecnie Lexi jest w trakcie intensywnej rehabilitacji w szpitalu, w którym przebywa od czerwca. Jest stabilna i wraca jej chęć życia.
Możnaby mnożyć za i przeciw, jednak serce nie zna się na matematyce, serce kieruje się miłością. Serce walczy, nawet gdy rozum już skapitulował.
Doktor i jego ekipa wkładają o to całe serce, robią więcej niż muszą. Wielu ludzi o nią walczy i jeszcze więcej trzyma za nią kciuki.
Niestety koszty z dnia na dzień rosną. Nasza przyjaciółka walczy z całych sił, a my chcielibyśmy jej bardzo pomóc. Kwota 30.000, którą chcemy zebrać, jest tylko częścią już poniesionych i przyszłych kosztów. Jeżeli możecie, bardzo prosimy o wsparcie.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Trzymam kciuki żeby się udało! Dzięki za organizację tej zrzutki dla dla Moniki :)