Witamy, chcielibyśmy podzielić się naszą historią związaną z naszym synem Franciszkiem, a zarazem prosić państwa o wsparcie finansowe ze względu na naszą trudną sytuację.Franciszek urodził się w 8 miesiącu po jakiś 5 miesiącach zauważyliśmy że syna lewe oko jest jakieś mniejsze od prawego myśleliśmy że to najzwyklejsze zapalenie spojówki czy coś synowi wpadło do oczka. Pojechaliśmy na ostry dyżur kazano nam przyjechać na następny dzień do szpitala  ponieważ będzie więcej specjalistów.Następnego dnia po wielo godzinnym pobycie w szpitalu i badaniach oka stwierdzono u syna PHPV lewego oka (przetrwałe hiperpalstyczne pierwotne ciało szkliste), które doprowadziło do zaćmy wrodzonej i ślepoty na lewe oko, po konsultacji z Ordynatorem okazało się że konieczna jest jak najszybsza operacja polegająca na usunięciu tego PHPV (błony) którą uniemożliwia widzenie i rozwój oka, z rozczarowaniem ordynator stwierdził ze jest 5 % szansy na to że franek będzie co kolwiek widział na to oko . Po operacji mielismy stawic się na kontrole ktora dała nam nadzieję na lepsze widzenie franka , początkowo nosil okulary które miały rehabilitowac to chore oczko , wada w tym oku na dzien dzisiejszy to  plus15 . Cieszymy się że mogl nosic okulary , teraz zamiast okularów nosił soczewke twardą ktora kosztuje 1200 zł jedna którą powinno sie zmieniać wraz ze wzrostem oka i ewentualnym polepszeniem widoczności w oku, na nasze nieszczescie soczewka ewidentnie została źle dobrana po dwóch dniach syn zgubił soczewke chcielibyśmy  wkoncu  udać się do prawdziwego dobrego specjalisty ale nie pozwala nam na to nasz fundusz . Bardzo prosimy o państwa pomóc i z góry dziękujemy za każdą złotówkę . Rodzice Franka