Wsparcie Finansowe dla rodziny Arka Tomiaka
Wsparcie Finansowe dla rodziny Arka Tomiaka
Nasi użytkownicy założyli 1 233 742 zrzutki i zebrali 1 371 379 001 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mówiliśmy do niego "Tato".
W warszawskim domu Arka – w jego ukochanym królestwie – kuchni i spiżarni czekają już przygotowane słoiki na zbliżające się lato. Czekają, aby zamknąć w nich suszone pomidory – popisowe przetwory Arka, jedne z wielu, w których się specjalizował. A w lasach wkrótce urosną grzyby, z których robił swój słynny sos grzybowy, którego smak znała każda ekipa filmowa w Polsce i na który co roku czekaliśmy. Bo Arek po zdjęciach często chodził na grzybobranie, aby potem nam – jego filmowej rodzinie – ugotować kolację. W domu czekają też nieprzesłuchane winyle, odłożone na później scenariusze i zakurzone DVD jego ulubionego filmu "Betty Blue", do którego miał wrócić. Wszystkie te mniejsze i większe osierocone przedmioty jego codzienności.
Czekają też pies Luna i kotka Lucia. Jeszcze nie rozumieją, ale już czują.
Ale przede wszystkim czekają zrozpaczone: żona Agnieszka i jego dwie córki: Mela i Maja. Bo jak to jest wyjść z domu, wziąć do ręki torbę, pocałować w czoło na pożegnanie i już nie wrócić?
Ale Arek już nie wróci.
W poniedziałek życie Arka zostało brutalnie i bezsensownie przerwane. I tym samym życie jego rodziny – jego dziewczyn – zmieniło się nieodwracalnie i już na zawsze.
Nie ma słów, którymi jesteśmy w stanie wyrazić naszą rozpacz, naszą stratę. Nie ma słów, którymi możemy opisać wyrwę w naszych sercach po stracie naszego przyjaciela, dobrego człowieka, znakomitego operatora. Naszego Taty. Bo Arek ojcował nam wszystkim – przyjmował nas pod swoje skrzydła, uczył, wspierał – dzielił się tym, co miał, po to byśmy mogli lecieć dalej. I cieszył się naszymi sukcesami. Bez zazdrości, bez zawiści.
Ale w jego warszawskim domu czeka jego prawdziwa rodzina i dzisiaj my – koleżanki i koledzy Arka – chcemy wesprzeć jego najbliższych, by ten trudny czas, czas żałoby i wszystkich związanych z nią trudów, choć w tym jednym aspekcie był możliwie ułatwiony. Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi dobrej woli o wsparcie zbiórki finansowej na rzecz Agnieszki, Meli i Mai Tomiak.
Arek był jedynym żywicielem rodziny, jego żona poświęciła się opiece nad córkami, domem i wspieraniem męża w karierze zawodowej. Ich dom był zawsze otwarty: gościnność Arka była wręcz legendarna, a szczodrość względem przyjaciół nie miała granic. Jednak najważniejsze były dla niego córki. Dziesięciolatka Mela, która kocha konie i uczy się w szkole podstawowej. Jej starsza siostra, Maja studiuje psychologię, by pomagać innym - tak jak jej ojciec. I z dnia na dzień dziewczynki zostały pozbawione ojca.
Ich rodzina została już raz ciężko doświadczona przez los, kiedy musieli stoczyć heroiczny bój o życie Agnieszki. Żona Arka od lat walczy ze złośliwym rakiem piersi, a jej leczenie pochłonęło oszczędności Tomiaków. Agnieszka wciąż potrzebuje regularnych i kosztownych konsultacji oraz kontroli lekarskich. Dlatego sytuacja Agnieszki i córek jest wyjątkowo trudna i delikatna. Śmierć Arka jest nie tylko ogromną tragedią, ale wpłynie również na ich byt i sytuację finansową. Celem tej zbiórki jest zabezpieczenie środków na życie rodziny i wszystko to składa się na naszą prośbę o Wasze wsparcie.
Nie przywrócimy Arkowi życia, nie przywrócimy go rodzinie, ale możemy spróbować w minimalnym stopniu zapewnić im komfort finansowy w najbliższych miesiącach.
Chcemy oddać mu przyjaźń i miłość, którymi nas obdarzył. Chcemy zaopiekować się tymi, którzy byli dla niego najważniejsi.
Arek był osobą, którą przytulało się na dzień dobry i całowało na do widzenia. Dziś, kiedy nie możemy go już przytulić, chcemy z całych sił objąć jego dziewczyny.
Dziękujemy z góry za pomoc!
I Tobie, Arku - Tato, również dziękujemy. Przytulamy Cię i całujemy. Gdzieś w tle słyszymy szum fal w Mielnie, na Twojej ulubionej plaży, i widzimy, jak tam siedzisz i uśmiechasz się do nas.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wielkie brawa PSC
Brawo za inicjatywę .