Niechciane i zapomniane Trafiają do nas na leczenie, by potem ruszyć w świat do nowych kochających je domów. W przypadku niektórych ta droga do nowego domu jest krotka. W innych wymaga wielu starań i nakładów finansowych by przywrócić kociakom zdrowie. I tak jest w wypadku tej dwójki : Kai i Sigmy. Robiliśmy co się dało by uratować niewidzące oczko Kai. Wiemy, że usuniecie takiego oczka osłabia to drugie, widzące.

Niestety chore oczko jest źródłem ciągłych stanów zapalnych. Kotka często je mruży i albo łzawi albo mamy ropny wypływ. Praktycznie cały czas musi przyjmować jakieś leki w tym antybiotyk ogólnie. Jutro umówiona jest na zabieg enukleacji. Pocieszamy się, że może i będzie piratką ale za to zdrową. Z kolei Sigmę (znanego wam już połamańca), tuż po wymianie zębów, dopadło plazmocytarne zapalenie dziąseł.

Mimo leków i skrupulatnego nanoszenia na dziąsła specjalnego sprayu, dziąsła nadal są silnie czerwone i opuchnięte. Kwestią czasu jest kiedy będzie to już bardzo boleć.W zasadzie nie ma szans by cokolwiek się tu zmieniło na plus. Nasze wetki nie pozostawiły nam żadnej nadziei. Ponieważ w takim przypadku czas ma znaczenie, umówiliśmy go na ekstrakcję za dwa tygodnie Bardzo Was prosimy o pomoc w pokryciu kosztów obu zabiegów 🙏🙏🙏 Przywróćmy im razem życie bez bólu 💛