id: xw98pt

Na leczenie psa Maję

Na leczenie psa Maję

Nasi użytkownicy założyli 1 222 586 zrzutek i zebrali 1 338 870 647 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

EDIT!!! :

Witam ponownie :))

Maja przeszła już jakiś czas temu pierwszą operację jamy ustnej ^-^ Niestety napotkały nas również ciężkie oraz stresujące skutki operacji, ciężkie zdarzenia, ale szybko udało się pomóc Mai... Po tym wszystkim w końcu doszła do siebie i wróciła do swoich pieskich sił <3 (nowe zdjęcia części kart Mai po wizytach i zabiegu dodane na zrzutce)

Czeka nas jeszcze niestety jedna operacja, bardzo ciężka. Nie ukrywam, że strasznie nas ona stresuje, zwłaszcza pod presją czasu. Maja musi podejść jak najszybciej do operacji guzków. Lekarz poinformował nas, że lepiej tego nie odkładać, ponieważ mogą pojawić się przerzuty, o ile już ich nie ma, które powodują brak możliwości operacji pieska... Co samo mówi za siebie, życie pieska. ;(( Dlatego staram się uzbierać pieniążki na drugą i ostatnią z ważniejszych operacji, aby móc jak najszybciej zareagować, podejść do badań które ukażą czy Maja ma jeszcze szansę, a jeśli tak to za tym ukażą możliwość zabiegu który pozwoli Mai wieść dalsze szczęśliwe życie w miłości i ciepełku.

Dlatego też wierzę oraz mam nadzieję na dobro i pomoc ze strony z zewnątrz... oraz proszę także Ciebie o dalszą pomoc, chociażby istotne udostępnianie! <3

Chciałam podziękować z całego serca, każdemu z osobna za pomoc. Udostępnianie zrzutki, pomoc finansowa, słowa wsparcia... Dziękuję! To strasznie wiele dla mnie, nas oraz Majki. Dobro wraca z podwójną siłą <3

Będę pisać na bieżąco ;> ✌️

(Zdjęcia Mai z teraz, kiedy już jest o wielki kroczek lepiej ;))🌦️

------

------

Witam Ciebie.. Mój pies ma 8 lat, niedawno dowiedziałam się, że bardzo zachorował. Okazało się, że ma 3 małe guzy na listwie mlecznej (raka), odbijający się na zdrowiu w kilku istotnych kwestiach kamień nazębny, oraz ślepnie na oba oczka... Niestety mieszkam sama, uczę się w technikum i pracuję jedynie dorywczo. Nie stać mnie na tak drogie leczenie. Maja potrzebuje kilku zabiegów oraz kompleksowych badań przed zabiegami, co wiąże się z dużymi kosztami (rozpisane niżej ceny są podane w oszacowaniu, gdyż nie da się ich określić dokładnie póki nie dojdzie do zabiegów (np. w przypadku ekstrakcji (wyrwania) zębów, cena jest zależna od ilości wyrwanych ząbków (1 ząb to koszt ok. 50 zł) Weterynarz na ten moment określił liczbę zębów do wyrwania na 6/7, jednak może to ulec zmianie. Zabieg pierwszej kolejności to sanacja z ekstrakcją zębów, następnie kastracja z mastektomią, a potem leczenie okulistyczne (którego ceny na ten moment nie jestem w stanie dokładnie określić, bo muszę udać się do okulisty, jednak ze wstępnej rozmowy z weterynarzem i z tego co się dowiadywałam, zakładam, że będzie to +/- 1000zł (wraz z lekami i badaniami). Część kwoty (1000zł) już uzbierałam, lecz to wciąż za mało. Dlatego będę wdzięczna za każdą pomoc, całą dokumentacje medyczną będę zbierać. Obecnie posiadam zdjęcie dokumentacji z pierwszej wizyty Mai u weterynarza (+rachunek za usługi). Jakakolwiek nadwyżka pieniędzy ( jeśli leczenie okazałoby się tańsze, etc. ) zostanie przeze mnie wpłacona na organizację pro-zwierzęcą, w celach charytatywnych (również udokumentuje).

🌥️

KOSZTY LECZENIA:


SZCZEPIENIE NA WŚCIEKLIZNE: 30ZŁ

BADANIE KRWI: 80ZŁ

BADANIE MOCZU: 50ZŁ

RTG KLATKI PIERSIOWEJ: 60ZŁ

BADANIE ECHO SERCA: 150ZŁ

ZABIEG KASTRACJI: OK.400ZŁ

MASTEKTOMIA: OK. 1000ZŁ

SANACJA JAMY USTNEJ Z EKSTRAKCJĄ ZĘBÓW: OK. 500ZŁ + OK.300ZŁ (ZA WYRWANE ZĘBY)

LECZENIE OKULISTYCZNE: OK.1000ZŁ

LEKI: OK.150ZŁ

ŁĄCZNA KWOTA: 3720, z czego uzbierałam póki co 1000 zł, pozostaje wciąż ok. 2700 zł.

🌤️

Liczy się dla mnie każda najmniejsza pomoc i z góry za nią dziękuję!

Weronika.

☀️

*Opis konta, wstawiam również tu. Opis który pozwoli choć trochę zobrazować Tobie moją osobę, Maję oraz sytuację...*

Hej Ty, miły człowieku... =))

Jestem Wera. Mieszkam w Krakowie, uczęszczam do szkoły średniej i posiadam pracę dodatkową aby jakikolwiek na siebie i mojego pieska zarobić. Jestem osobą, która czci dobro i miłość. W życiu staram się kierować właśnie tym... dobrem, miłością, pomocą i otwartością na ludzi, świat i siebie. Staram się podchodzić indywidualnie do każdego człowieka, nikogo nie oceniać, nikogo nie skreślać i wysłuchać kiedy ktoś mówi bądź kiedy widzę aby chciał. Nigdy wcześniej nie korzystałam z czegoś takiego jak zrzutka, ani nie prosiłam o pieniądze. Natomiast, teraz, kiedy w życiu mi się trochę wszystkiego nazbierało, a nie mam skąd zbytnio prosić o pomoc, polecano mi i postanowiłam spróbować tu... Tak jakoś świat ustawił, abym miała ciężki początek życia z pieniędzmi. Choć walczę o to aby stało się to jedynie przeszłością. Niestety sama sobie pieniężnie na ten moment życia nie poradzę... Czas mnie goni, a raczej moją małą miłość towarzysząca mi od dziecka przez życie, małego pieska Maję. Maja to 8 letnia suczka. Ją z domu rodzinnego, od rodziny oraz odpowiedzialność za Maję wzięłam, a raczej przejęłam niedawno. Majka to nietypowy piesek, nietypowy w swoim charakterze co do swojej rasy Yorkshire Terrier... te pieski kojarzy się z wrednymi, agresywnymi nawet, szczekliwymi i nazywanymi "szczurami". Nie wiem co poszło (nie)tak, ale Mają jest zupełnym przeciwieństwem. Jest istotą pełną miłości i ciepła, szczęścia, bez odrobiny kćty zła i wredoty. Jest cichym i potulnym stworzonkiem i nie ważne co by się stało nigdy nikogo nie zaatakuje ani nie zareaguje wrednie. Jest większa kulką miłości niż ja... A taka bezradna, bezsilna, nie potrafiąca o siebie samą zadbać mała kulką miłości nie zasługuje na takie życie w bólu, z chorobą i że skróconym czasem na przeżywanie życia i świata tymi małymi łapkami... Miała ze mną zwiedzać świat, a teraz martwię się o nią z całego serca, które mi pęknie jeśli skończy się coś źle odnośnie tej ciężkiej sytuacji... Proszę o pomoc, jakąkolwiek pomoc, chodziażby udostępnienie tej zrzutki!! Udostępnienie też dużo daje, poszerza zasięgi, a może ktoś od Ciebie akurat postanowi zrobić coś dobrego i wpłaci pieniążki potrzebne na ratowanie małego wielkiego życia=) Nie poddaje się i nie nastawiam się źle, wierzę, że wszystko się jeszcze ułoży i ma prawo się ułożyć.

Dziękuję za odrobinę skupienia i uwagi.

Życzę Ci dobrego i spokojnego czasu... 

✌🏻🌤️🦋💓

I dziękuję za wszelaką pomoc! Oby świat przyniósł ci dobro w zamian za twe dobro... 🙏🏻

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 51

 
Dane ukryte
300 zł
 
Aneta Zawada
300 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Daria
70 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Ola
50 zł
 
Maciej Ciepiela
50 zł
 
Małgorzata Leska i Jakub Stępnik
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
trzymam kciuki
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków