id: xywhd8

DEJZI - walka z białaczką

DEJZI - walka z białaczką

Aktualności1

  • Dziękujemy za każdą wpłatę, jednak Dejzi wczoraj przegrała walkę... :( Całość kwoty została przeznaczona na zapłacenie faktur, które wkleiliśmy w ten wątek, oraz wkleimy w wątek Dejzi na naszym forum fundacji... Łzy płyną nam nieustannie...
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zbiórka udostępniona na pomoc naszej byłej podopiecznej Dejzi, która ma swój kochający dom. W imieniu rodziny Dejzi tworzymy tę zbiórkę.

Dejzi odeszła za TM 10 czerwca o 16:50...

Dziękujemy za każdą wpłatę, cała zbiórka została wykorzystana na opłacenie faktur... Dejzi się nie udało... Niestety :(

Śpij słodko za TM...

Dejzi

Daisy trafiła do nas z Fundacji. Długo wybieraliśmy psiaka. To było to coś. Jak to w miłości..każdy to wie z własnych doświadczeń ????strzała amora, spojrzenie w oczy, to się po prostu czuje.

Nie znaliśmy jej przeszłości

trafiła do schroniska wychudzona, prawdopodobnie mieszkała na dworze i z cała pewnością nie zaznała miłości i ciepła od ludzi. Tym bardziej zależało nam, żeby stworzyć jej prawdziwy, kochający dom i spokój, o którym każdy z nas marzy.

Nie było to łatwe

Daisy warczała na naszą córkę, mieliśmy wątpliwości czy u nas zostanie. Ale byliśmy cierpliwi i daliśmy jej kredyt zaufania, ona nam tez. Za kilka dni minie 7 miesiecy jak jest z nami- to krótki okres i nie pomyślałabym nigdy, że można tak pokochać tego rudzielca.

Niestety dwa tygodnie temu wyczuliśmy guzek u Daisy na szyi.

Sprawy potoczyły się szybko. Jesteśmy po wizycie u dr. Jagielskiego w Warszawie i pobraniu szpiku.

Rozpoznanie to ostra białaczka limfoblastyczna

Decyzja nie była łatwa. Podjęliśmy ja wspólnie. Nie ma na co czekać w takiej sytuacji. Chcemy o nią walczyć. W dniu diagnozy zaczynamy proces leczenia chemioterapią. Wszystko zależy jak zareaguje organizm. Niestety takie leczenie jest bardzo kosztowne.

Jedno podanie w zależności od rodzaju leku to koszt ok 600zł.

Ale nie poddamy się, będziemy walczyć wspólnie bo wiemy, że warto. Kto kochał kiedykolwiek zwierzaka małego czy dużego wie o czym mówię..i wie ile jest w stanie dla niego poświecić. Oddanie i wdzięczność bezcenne. Dlatego proszę o jakiekolwiek wsparcie każda złotówka jest tutaj na wagę złota. Dziękujemy rodzinka Daisy❤️

Wstawiamy badania Daisy

Poniżej wklejamy faktury z 13 i 15 maja 2019 r.

Edycja z dnia 23 maja 2019 r.

Wklejamy następne faktury.

Kolejne faktury wklejone 3 czerwca 2019

Dziękujemy za każdy grosz

i wsparcie

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 18

 
2500 znaków