Jak widać na zdjęciach jestem nieco poturbowany, mam pęknięta szczękę kilka rozcięć, ale najgorzej wyszły nie tylko z tego, ale i z mojej buzi zęby.

Dwa z tego co wiem po wyjściu z nagłej pomocy są do kanałowego leczenia i rekonstrukcji z tego co wiem będzie to w zależności od wykonanej pracy między 2500 a nawet 3500 - w zależności czy rekonstrukcja będzie wymagała koronki.

6 zębów popękało i lub odpadła z nich korona, co za tym idzie w zależności czy odbudować będzie się dało tak jak zwykle się to robi przy naprawie ubytku czy trzeba będzie robić korony cena w zależności od tego jaka decyzje podejmie Pani stomatolog to od 600 do 1500zł za sztukę

Nie celuje w najwyższe kwoty, ale w średnią. W tą środę ( 30 ) mam wizytę żeby ustalić plan leczenia i koszty.

Jak Ktoś chce mi coś rzucić to dziękuje. Zawsze się starałem dbać o te zęby a tu taka nieprzygoda

+ Dodam jeszcze co się w ogóle stało, bo wyszedłem z założenia, że zobaczą to ludzie z moich SM, a jednak czytają to też ludzie którzy kompletnie nie wiedzą co się wydarzyło.

Więc jechałem hulajnogą chodnikiem poza miastem "zatrąbiłem" peszym sygnalizując że ktoś jedzie i żeby sie posunęli w bok i będąc obok nich zwyczanie oberwałem, wypadła mi kierownica z rąk straciłem równowagę i moja twarz spotkała chodnik.

stąd to duże rozcięcie na brodzie i szkody w zębach, bo totalnie nie byłem gotowy na taki obrót sytuacji więc nawet nie wziąłem rąk przed siebie. Dobrzy samarytanie zniknęli a ja się goję.

W środę prawdopodobnie zmienię cel zbiórki, gdyż będę znał dokładniejsza kwotę ile wyniesie mnie całość.