id: y299jd

Koszty diagnostyki i leczenia kociąt i kotów z hodowli O. Prokhorovej "Loveliness" z Ukrainy. #ukraina #razemdlaukrainy #kotyukrainy

Koszty diagnostyki i leczenia kociąt i kotów z hodowli O. Prokhorovej "Loveliness" z Ukrainy. #ukraina #razemdlaukrainy #kotyukrainy

Aktualności1

  • Dziękujemy z całego serca (swojego i kotów) za każdą, choć najmniejszą pomoc i każde udostępnienie! Wszystkie koty, które musiały być hospitalizowane, rozpoczęły już kolejny etap leczenia - antybiotykoterapię doksycykliną (Doxybactin)! Wszystkie udały się do swoich gościnnych domów - było to prawdziwym wyzwaniem, ponieważ z uwagi na infekcje nie mogły gościć w domach w których już są zwierzęta! W tym miejscu największe podziękowania dla lekarzy z naszej lecznicy, technik wet. Zuzi, Pani Katarzyny z Krakowa i Magdy z rodziną i przyjaciółmi! Jesteście Wielcy! P.S. Jeżeli kogoś pominęłam - z góry przepraszam!

    P.S. Gdyby ktoś chciał wesprzeć nas np. karmą, wyposażeniem dla kotów lub zastanawia się nad adopcją jednego z naszych "dzieci wojny" - zapraszam do kontaktu. Kontakt do mnie znajduje się na naszej stronie: www.rusori.house


    Na zdjęciu dorosła już koteczna OSH - Aibibi.

    f7d7757150f80715.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Olga Prokhorova pochodzi z Kijowa. Przed wojną mieszkała w Borodziance.


Olgę i jej koty poznałam w 2016 roku. Zaprzyjaźniłyśmy się. Ta przyjaźń trwa do dzisiaj.

Olga samotnie opiekowała się swoją ciężko chorą mamą i 12-letnim synem, Cirilem i prowadziła niewielką, legalną i rzetelną i niekomercyjną hodowlę kotów orientalnych. Wielokrotnie byliśmy jej gośćmi, a ona naszym.


Nigdy nie zawiodła naszego zaufania.

Olga opuściła Borodziankę w dniu, kiedy na ulicach pojawiły się rosyjskie czołgi i wojsko okupanta.


Zabrała ze sobą tylko koty dorosłe i kocięta - nie poświęcając nawet chwili sobie. Wraz z synem i kotami znaleźli na krótki czas schronienie nieopodal Użhorodu, na Zakarpaciu.


Po Olgę pojechałam na Ukrainę 15. marca. W trasie spędziłyśmy 23 godziny.


f7e32062d0521ea7.jpeg

Na granicy ukraińsko-polskiej, oczekując na kontrolę weterynaryjną.


Mimo największych starań i opieki Olgi koty były wycieńczone i chore.


Bezpośrednio z drogi kocięta i koty trafiły do lecznicy, na stację OIOM.

6-letnia kotka, Dulcinea - zwana pieszczotliwie Dusią - w chwili dotarcia do lecznicy ważyła 1,3 kg. Temperatura jej ciała wynosiła 32,1 C.



Mimo największych starań weterynarzy i intesywnej opieki, zmarła.

Podobnie jak niewiele ponad 3-miesięczna koteczka - również ona uległa trudom wojny. Zmarła mimo intensywnej opieki weterynaryjnej.


y6939cfdce4cb150.jpeg

Dusia i kocięta w intensywnej terapii.



Rosja zabrała Oldze i jej rodzinie dom a jej kociętom i kotom zdrowie i życie.


vdc4ee4e2f44aadc.jpeg

Dusia przed wojną.

Zdrowa.

Piękna.

Szczęśliwa.

Wojna zabrała jej życie 16. marca.

Do końca swojego życia ufała ludziom.

Cześć jej pamięci.





Olga ma 10 dorosłych kotów i 11 kociąt.


Została wykonana kompleksowa diagnostyka, włączając USG, RTG, rozszerzoną morfologię i biochemię, flotację, sedymentację, bakteriologię, PCR oraz testy immunochromatograficzne.


Następnie zostało wdrożone odpowiednie leczenie, żywienie i suplementacja.


Dzięki pomocy i finansowemu zaangażowaniu prowadzącej lecznicy i przyjaciół pozostała do zapłaty kwota za badania diagnostykę laboratoryjną wynosi 5600 PLN.


Zapewniliśmy Oldze i jej kotom skromne warunki mieszkaniowe, jej podopiecznym wyżywienie, żwirek i wyposażenie.


Teraz prosimy o wsparcie w pokryciu kosztów diagnostyki.


Nie prosimy nawet o grosik więcej ponad to, na co nas stać.


Zdajemy sobie sprawę, że obecnie jej wielu potrzebujących. Dlatego chcemy być odpowiedzialni, i większość kosztów dzięki zaangażowaniu przyjaciół ponieśliśmy sami.


Uczciwe, z całego serca, bardzo prosimy o pomoc - dla zmarłej Dusi i innych kociąt i kotów. Cześć ich pamięci.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!