Drodzy Goście i Przyjaciele -> choć jak dobrze wiecie zazwyczaj idzie to u nas w parze ;)

W branży jesteśmy już od 15 lat i nie pamiętamy żeby kiedyś było aż tak ciężko.  Dotarliśmy do punktu w którym zastanawiamy się czy w obecnych warunkach przetrwamy kolejny mc .. Jesteśmy już w b trudnej sytuacji .. z powodu obostrzeń nasze dwa małe bliźniacze puby są od dłuższego czasu zamknięte. Pomoc rządu jest symboliczna .. z powodu konstrukcji prawnej omija nas większość subwencji .. skończyły się nam już oszczędności i pomysły .. Przez jakiś czas próbowaliśmy z wynosami ale zamówień było niewiele i nie kalkulowało się nam otwierać .. naszym żywiołem zdecydowanie jest obsługa stacjonarna gości i bezpośredni z nimi kontakt ! Koszty stale oraz raty kredytu które zaciągnęliśmy na otwarcie JF trzeba jakoś pokryć, a na dziś dzień nie ma żadnych wpływów .. Ratujemy się dodatkowa praca ale to kropla w morzu potrzeb .. W nasze przedsięwzięcie włożyliśmy ogrom wysiłku, pasji i energii, zawsze zależało nam na dobrej atmosferze, abyście czuli się u nas „jak w domu”. Teraz wasza druga rodzina prosi o pomoc .. Z waszym wsparciem chcielibyśmy przetrwać ten trudny dla nas okres, abyśmy mogli spotkać się u nas ponownie. Liczymy na waszą pomoc w tym trudnym dla nas okresie. Będziemy wdzięczni za każdy gest wsparcia !

Z góry wam wszystkim dziękujemy i mamy nadzieję do zobaczenia wkrótce ! Zespół YC&JF