id: y4wxw2

By urzeczywistnić moje dziecięce Marzenie

By urzeczywistnić moje dziecięce Marzenie

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 155 882 zrzutki i zebrali 1 199 861 507 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Do tej pory zbierałam na potrzebne rzeczy. Aparat słuchowy.... Na życie, jak trzeba było. Nigdy jednak na siebie i swoje marzenia. Czułam, że nie zasługuję na spełnienie swoich pragnień, bycie szczęśliwą. Teraz, po 10 latach terapii gdzie leczę skutki nieszczęśliwego dzieciństwa , po raz pierwszy od 13 lat wróciło do mnie moje Marzenie z dzieciństwa. Wcześniej marzyć już nie potrafiłam. Wraz z narastaniem depresji w przeszłości, kolejne pragnienia odrzucałam. Wcześniej w domu, nie miałam prawa mieć większych marzeń i ich realizować. Wyprowadziłam się zaczęłam zdrowieć... W końcu, po latach dopuściłam swoje pragnienia do głosu. Pierścionek z dużym, naturalnym diamentem. Dla wielu droga blyskotka. Dla mnie symbol tych wszystkich marzeń, które w domu musiałam porzucić, a później sama zakopywałam czując, że nie zasluguję na szczęście. . Ogromne Marzenie z dzieciństwa. Znalazłam dokładnie taki jak chciałam. Wymarzony. Niestety cena dla mnie jest nieosiagalna.... Kosztuje 6700 zł Nie chce jednak tym razem z powodu ceny zrezygnować z marzenia. Jak miałam 15 lat mój chrzestny chciał mi kupić keyboard, bym mogła się uczyć, skoro pianino u babci nie działa jak trzeba. Moja matka odmówiła. Mi powiedziała później o całej sytuacji że odmówiła bo szkoda wydać na mnie 500 zł na jakąś zbędną rzecz. Po latach nie miała podobnego problemu gdy przyszło jej wydać 2000 na pianino elektryczne dla mojego brata. I drugie tyle na kurs na prawo jazdy dla niego na 18 urodziny. Czemu to piszę? Chcę byście zrozumieli czemu tak bardzo mi zależy na pierścionku, że aż tu zbiórkę robię. Ta zbiórka to element mojej terapii. Akt odwagi by przyznać się do swoich marzeń, ujawnić je i o nie walczyć. Tą zrzutką daję sobie pozwolenie zarówno na Marzenie, które dla niektórych może wydać się głupie, jak i na to by sobie je zrealizować. Chcę dać sobie coś, o czym od dziecka marzyłam, mimo, że jest to drogie. Już na cenę nie patrząc. Chcę kupieniem go powiedzieć sobie samej że zasługuję na to by wydać nawet taką kwotę na realizację pragnień. Ze zasługuję by być szczęśliwą i po spełnieniu tego marzenia, już bez waszej pomocy, ruszyć z realizacją reszty swoich dużo większych marzeń. Spełnienie mojego marzenia o pierścionku z diamentem czuję bowiem, że będzie ważnym krokiem do przodu na drodze zdrowienia po tylu latach rezygnacji z siebie. Tak, idąc za pytaniami niektórych, teoretycznie mogłabym sobie odkładać na niego. Problem w tym, że realizacja tego marzenia dla mnie oznacza uzdrowienie rany w sercu, która boli już zbyt długo. Poza tym, jak uda się teraz uzbierać na niego,duzo łatwiej mi będzie ruszyć z kolejnymi marzeniami już bez waszej pomocy. Wiecie, czasem wystarczy raz sobie dać o czym się marzyło nie patrząc na cenę, nie szukając alternatyw by z resztą poradzić sobie samemu? .Dlatego proszę was o pomoc. Chcę sobie samej dać to o czym marzyłam. Powiedzieć sobie tym prezentem, po tylu latach gardzenia własną osobą, że się kocham. Proszę pomóżcie mi w tym by ten trudny etap w moim życiu dało się szybciej i łatwiej zakończyć. Wystarczą drobne kwoty, nawet po zlotówce od każdego, kto się natknie na mój post. Tym, którzy pomogą, już dziękuję ❤️ Będę o was pamiętać ❤️ PS. Do tych, którzy mają mnie za znudzoną kurę domową z drogą zachcianką: gdyby to była tylko zachcianka, nie zakladałabym zbiórki,nie ujawniałabym się, narażając na krytykę. Dla zwykłej zachcianki nie warto. Ten pierścionek ma dla mnie jednak dużo większe znaczenie , ponieważ jest symbolem wszystkich marzeń z których już zrezygnowałam bo nie czułam się na tyle warta tego by o nie walczyć. Rezygnacją z tego pragnienia wyrzadziłabym sobie krzywdę, potwierdzając słowa, które o sobie tyle lat słyszałam. Poza tym... Przecież ta zbiórka jest dobrowolna ???? Jeśli ktoś nie chce pomóc, nie musi, prawda? Co złego w poproszeniu o pomoc? W najgorszym wypadku nikt nie wpłaci. Nikomu tym krzywdy przecież nie robię....

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 10

 
Dane ukryte
100 zł
KK
Karolina Kruszewska
25 zł
 
Dane ukryte
20 zł
I.
Izabela Piontek
10 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Dane ukryte
10 zł
MJ
Magdalena
10 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Dane ukryte
5 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
1 zł

Komentarze 2

 
2500 znaków