Na leczenie Tinki
Na leczenie Tinki
Nasi użytkownicy założyli 1 259 936 zrzutek i zebrali 1 444 792 413 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć,
niestety już drugi raz w tym trwającym od niedawna roku w naszym stadzie wystąpiły poważne problemy zdrowotne. Dwa dni temu z moim partnerem wyczuliśmy u naszej Tinki niewielkiego guza pomiędzy przednimi łapkami, bliżej prawej paszki. Jako doświadczeni szczurzy opiekunowie jesteśmy wyczuleni na takie sytuacje i umówiliśmy się na najbliższy wolny termin w przychodni weterynaryjnej, do której chodzimy. Na dzisiejszym badaniu pani doktor na szczęście wykluczyła najgorsze - szybko zauważyliśmy, że coś jest nie tak i na razie mamy do czynienia tylko (i aż) z rozpulchnioną tkanką gruczołową. Nie zmienia to jednak faktu, że z tego dziadostwa może rozwinąć się nowotwór. Zalecono nam operację, w czasie której chora tkanka zostanie wycięta i jednocześnie szczurka zostanie poddana kastracji. Wynika to z tego, że u samic niekastrowanych wystąpienie nowotworu tkanki mlecznej jest o 80-90% bardziej prawdopodobne i zwłaszcza w przypadku szczurzycy, u której już występują problemy związane z tymi gruczołami, zabieg kastracji jest właściwie konieczny dla jej dalszego funkcjonowania w zdrowiu. Wszystkie związane z operacją dokumenty, które dostaliśmy na wizycie, załączam w galerii. Łączna kwota, którą będziemy musieli zapłacić za zabieg to 1540 złotych.
Niestety ostatnie miesiące nas nie rozpieszczały, pod koniec zeszłego roku musiałam odejść z mojej dotychczasowej pracy, przez co nasza sytuacja finansowa znacznie się pogorszyła. W styczniu i lutym musieliśmy wydać na leczenie naszej innej szczurzycy, Kasi, również ok 1500 złotych. W momencie, kiedy braliśmy do siebie dziewczyny, stan naszych finansów był dużo lepszy, niestety nieszczęścia chodzą dziesiątkami i w momencie, kiedy brakuje kasy, zwierzaki zaczęły chorować. Dziś za badanie i kwalifikację do zabiegu zapłaciliśmy 300 złotych. Na ten moment naprawdę nie mamy skąd wziąć na dalsze leczenie, a nie wyobrażamy sobie stracić naszej ukochanej Tinki. Bardzo prosimy o pomoc, naprawdę każda złotówka przybliża nas do celu. Wstępnie umówiliśmy się na zabieg 03.04. Naszym marzeniem jest, żeby Tina mogła zostać wtedy mu poddana i żyć dalej z nami i swoimi szczurzymi siostrami.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.