Wesprzyj kampanię referendalną STOP spalarni w Bielsku-Białej! Ulotki, plakaty, banery, spotkania!
Wesprzyj kampanię referendalną STOP spalarni w Bielsku-Białej! Ulotki, plakaty, banery, spotkania!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 297 zrzutek i zebrali 1 348 415 557 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Opis zrzutki Inicjatywy Obywatelskiej STOP spalarni śmieci w Bielsku-Białej
2 marca 2023 r.
ROZPOCZYNAMY KAMPANIĘ REFERENDALNĄ !
Szanowni mieszkańcy Bielska-Białej! Już niebawem wspólnie będziemy decydować o naszej przyszłości, o przyszłości naszych dzieci. W kwietniu odbędzie się referendum w sprawie budowy spalarni śmieci w Bielsku-Białej. Nie dajcie się nabrać! Referendum dotyczy budowy ogromnej spalarni śmieci przeznaczonej nie dla Bielska, ale dla odpadów zwożonych z całej Polski, a w perspektywie z zagranicy. Nie dajcie się zwieść enigmatycznym określeniom “instalacja do termicznego przekształcania odpadów”, bo to nic innego jak spalarnia śmieci.
Z informacją o referendum planujemy dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców poprzez ulotki, plakaty, banery, spotkania.
Udostępniliśmy już i promujemy nasz spot referendalny oraz stronę www.referendum-bb.pl
Nasze działania oparte są jedynie o środki zgromadzone w ramach zrzutki.
Prosimy o wsparcie naszych działań i włączenie się w dystrybucję materiałów, które z tych środków zostaną zakupione!
ZRZUTKA NA WALKĘ Z POMYSŁEM BUDOWY SPALARNI ŚMIECI W BIELSKU-BIAŁEJ
Przed nami kolejny etap walki z pomysłem budowy spalarni w mieście Bielsko-Biała. Przed nami opinie prawne, opracowania eksperckie, opinie środowiskowe, odwołania, sądowe pozwy, wnioski i skargi. Nie możemy też zapominać, że Urząd Miejski ma do dyspozycji nasze środki (z naszych podatków), których nie waha się użyć przeciwko mieszkańcom: kłamliwe kampanie i propagandowe przekazy w radiu, prasie, plakaty i ulotki o fałszywym eko, sponsorowane materiały i publiczne biuletyny. Po złożeniu przez nas skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Wojewody Śląskiego w ostatnich dniach możemy zaobserwować zmasowany atak medialny, lukrowanie spalarni, krytykowanie ekologicznych rozwiązań, a nawet płaczliwe wystąpienia lokalnych wójtów. Po tym jak wyciągnęliśmy na światło dziennie plany rozbudowy wysypiska wszystkie przychylne ratuszowi gazety rozpoczęły próbę wybielenia, że miasto nigdy nie mówiło, że spalarnia zlikwiduje wysypisko..
Te wszystkie działania wymagają poniesienia opłat (urzędowych), a w przypadku projektów kampanijnych nie możemy liczyć na artykuł prasowy czy wywiad - musimy za to sami zapłacić.
Dlatego prosimy Was Sąsiedzi i Sąsiadki o wsparcie i solidarność w tej wspólnej dla nas sprawie.
Poniżej więcej informacji i zdjęć. Zapraszamy również na nasze strony, grupy i funpage - namiary na końcu zrzutki.
Co się wydarzyło do tej pory i dlaczego walczymy?
Informacja o spalarni w Wapienicy w Bielsku-Białej na granicy z Gminą Jasienica spadła na nas niczym grom z jasnego nieba. Przygotowania do wybudowania takiej instalacji toczyły się po cichu i bez zbędnego rozgłosu. Wrzucona na sesję Rady Miejskiej uchwała w styczniu 2020 r. tak naprawdę prezentowana była jako opcja do zweryfikowania czy jest spalarnia w Bielsku-Białej potrzebna.
Tymczasem już następnego dnia Prezydent Miasta Jarosław Klimaszewski zgłosił lokalizację Wapienica na listę Ministra Klimatu dla planowanych inwestycji. Od tego czasu sukcesywnie podejmowane są działania mające na celu budowę takiej instalacji bez udziału społeczeństwa, za publiczne środki i przy ogromnym sprzeciwie społecznym. Na cele promujące fałszywe „EKO” wydano już kilkaset tysięcy złotych. Wszyscy pamiętamy z lokalnego radia Krystynę Czubównę zachwalającą pomysł, list Prezydenta do skrzynek mieszkańców, niezliczone spoty radiowe, wywiady, artykuły, ulotki i plakaty. W międzyczasie zlecone analizy, które promują tylko to jedno rozwiązanie, a każdy autobus oklejony hasłem spalarnia zamiast wysypiska ma wszystkich przekonać, cze śmieci w magiczny sposób wyparują, choć właśnie w lutym 2022 potwierdzono w Ratuszu plany budowy kolejnego wysypiska. Spalarnia przecież nie rozwiąże problemu z odpadami.
Dziś już wiemy, że próba przepchnięcia tej inwestycji po ciuchu nie działa się tak przypadkiem - spalarnie śmieci to trujący przeżytek o destrukcyjnym wpływie na nasze zdrowie i życie oraz na postępujący kryzys klimatyczny. Takie są smutne fakty potwierdzone renomowanymi badaniami naukowymi.
W krajach rozwiniętych trwa wielki odwrót od spalarni…
W USA nie buduje się spalarni od 1998 roku. Z kolei Unia Europejska kilka lat temu zakazała finansowania spalarni ze środków publicznych, a także jednoznacznie mówi, aby zmniejszać ilość odpadów, ponownie używać, przetwarzać oraz NIE ZASTĘPOWAĆ SKŁADOWANIA ODPADÓW ICH SPALANIEM (dyrektywa 2018/850 z 30 maja 2018 r.). Bo nawet składowanie jest uznawane za mniej szkodliwe.
Dlatego od dawna uparcie zapoznajemy Was z danymi zawartymi w oficjalnych dokumentach zleconych przez Urząd Miejski (analiza wielokryterialna i studium wykonalności). Z dokumentów tych wynika, że roczna emisja z komina* to między innymi(w nawiasie podaję wpływ na zdrowie ludzkie):
pyły ogółem 〜 4tony, w tym te najbardziej szkodliwe, do 2,5μm (rak, zawał, astma, bezpłodność) - 3,7tony
dwutlenek siarki (upośledza układ oddechowy, szczególnie u starszych i u dzieci) - 23tony 780kg
tlenek węgla 40ton (demencja, zaburzenia neurologiczne, krążeniowe - szczególnie u dzieci i kobiet w ciąży)
tlenek azotu (nowotwory piersi, płuc, astma)- 95ton
amoniak(uszkodzenia płuc, astma) - prawie 8ton
chlorowodór (astmy, alergie, podrażnienia dróg oddechowych) - 4,8tony
fluor (uszkodzenia nerek, wątroby, osłabienia kości)- 800kg
kadm (uszkodzenia nerek, ostoporoza, anemia) - 15,8kg
rtęć (silnie toksyczne dla kobiet w ciąży i małych dzieci)- 15,8kg
ołów (rak, anemia, zaburzenia pamięci, wady rozwojowe u płodów, wcześniactwo)- 240kg. W takich samych ilościach arsen, chrom, kobalt, miedź, mangan, nikiel, wanad
śmiertelnie niebezpieczny, rakotwórczy benzoapiren - 0,8kg.
Jest to emisja roczna, przy pracy spalarni w warunkach kontrolowanych. Przy rozruchach, wygaszeniach, awariach - te ilości idą w kosmos - ponieważ, zgodnie z polskimi przepisami, spalarnia może wtedy omijać filtry i z komina wylatuje dym nie oczyszczany. Spalarnia ma prawo do pracy z ominięciem filtrów przez 60 godzin rocznie. Jeżeli przy emisji kontrolowanej, zgodnie z studium wykonalności, spalarnia ma prawo wyemitować w godzinę nawet 30kg ołowiu (emisja maks. kg/h) - pomyślcie co emitowane jest przez te 60h?
Zmiany postępują. Na Zachodzie Europy odchodzi się od spalarni, stawiając na skuteczniejsze sortowanie, recykling i przetwarzanie odpadów. Przykładowo w Danii w przeciągu najbliższej dekady ma zostać zamkniętych 7 z 23 istniejących spalarni (30%!). Są miasta, takie jak np. włoska Parma, które z sukcesami wdrażają politykę zero-odpadową (zero waste). W Europie funkcjonuje ponad 500 gmin zero-waste, które osiągają nawet do 90% recyklingu. Nasz ekspert Piotr Barczak od 2011 roku wysłany do Brukseli, aby wzmocnić wydział polityki ochrony środowiska w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE, obecnie członek zespołu Europejskiego Biura Ochrony Środowiska (EEB) na co dzień działający w tematyce zanieczyszczenia powietrza i
odpadów i odpowiedzialny za politykę odpadów w EEB na bieżąco informuje nas o zmianach prawnych dla krajów Unii Europejskiej i kierunku polityki związanej z gospodarką odpadami. Piotr Barczak reprezentuje głos około 140 europejskich organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska. Stoi on na czele grupy roboczej ds. odpadów EEB, która składa się z ekspertów z państw członkowskich z praktycznym doświadczeniem w zakresie prewencji i zarządzania odpadami. Ściśle współpracuje z Zero Waste Europe, innymi organizacjami pozarządowymi, jak również z gminami, miastami i progresywnym przemysłem w temacie bardziej ambitnego podejścia do gospodarki odpadami.
Dzięki wsparciu takich ekspertów od ponad dwóch lat edukujemy i wspieramy mieszkańców w walce z tym szkodliwym pomysłem i walczymy o rozwiązania bezpieczne i rozwojowe dla naszego regionu. Organizujemy panele, spotkania, protesty, jesteśmy członkami Rady Interesariuszy, prezentujemy Wam wyniki naszych interwencji. Spotykamy się z Posłami, Senatorami, Radnymi, działaczami lokalnymi i stowarzyszeniami. Uczestniczymy również jako strona w postępowaniach związanych z planami budowy spalarni.
Obecnie wchodzimy na etap dokumentacji prawnej, ekspertyz, analiz, opracowań i szerokiego wsparcia prawniczego. Między innymi w tym celu powstała ta zrzutka.
Spalarnie to trujący przeżytek
Najnowsze badania naukowe wykazują związek pomiędzy bliskością spalarni, a częstością występowania różnego typu nowotworów, wyższym poziomem poronień, wad rozwojowych noworodków, a także wyższą śmiertelnością.
To skutek toksycznych emisji ze spalarni – tony pyłów, tlenku węgla, chlorowodoru, dwutlenku siarki, metali ciężkich, lotnych związków organicznych oraz dioksyn.
Dioksyny są niezwykle szkodliwe nawet w minimalnych ilościach ponieważ oddziałują latami i odkładają w organizmie człowieka. Pochłaniamy je nie tylko w trakcie oddychania zanieczyszczonym powietrzem, ale także wraz z jedzeniem – np. owocami i warzywami uprawianymi w zasięgu spalarni.
W okolicy planowanej spalarni mieszkańcy mają swoje ogródki działkowe, tereny rekreacyjne i wypoczynkowe, stawy rybne, gospodarstwa agroturystyczne i gospodarstwa rolne..
Nawet 100 tys. ton śmieci rocznie!
Spalarnia śmieci w Bielsku-Białej miałaby spalać do 100 tyś ton odpadów rocznie (!). Jak każda spalarnia w propagandowych przekazach miejskich znajdziecie jednak neutralnie brzmiące terminy typu paliwo alternatywne RDF. To celowe zagranie.
Tymczasem raporty środowiskowe (zlecone zresztą przez lokalne władze) wprost podają jakie substancje chemiczne i na jakim obszarze będą opadać: metale ciężki aż do 18 km w promieniu od 55 metrowego komina. Raport wymienia jedynie kilkanaście substancji szkodliwych i tyle te będą opomiarowane, na resztę składają się związki chemiczne poza kontrolą - w piecu spalarni mogą wylądować różne tworzywa sztuczne, guma (czyli np. opony), lakiery, silikony, sorbenty, odpady gabarytowe, a także osad ściekowy, nie sposób w takich warunkach przewidzieć stabilności procesu czy odpowiednich temperatur.
Po spalaniu tych śmieci powstanie około 30% jeszcze bardziej niebezpiecznych odpadów. Tak toksycznych, że powinny być traktowane niemalże jak nuklearne.
Bielsko-Biała i okolica w zasięgu 55-metrowego komina
Badania dotyczące holenderskiej spalarni REC wykazały, że emituje ona dioksyny i furany oraz inne toksyczne zanieczyszczenia daleko przekraczając limity ustalone przez prawodawstwo UE. Wykazano przekroczony poziom dioksyn w promieniu kilku kilometrów od spalarni, a znacznie podwyższony nawet 10 kilometrów dalej.
Biorąc pod uwagę wiatry i ich zmienności, całkowity zasięg oddziaływania emisji należy jednak szacować na promień około 20-30 km od lokalizacji spalarni. Problem planowanej przez miasto spalarni dotyczy więc nie tylko Wapienicy, ale całego miasta i okolicznych gmin. Te natomiast dostarczające swoje śmieci (zamiast je odzyskiwać) będą mogły cieszyć się z dystansu.
Kontrola jest iluzoryczna
Normy, które teoretycznie muszą spełniać spalarnie nie obowiązują w tzw. fazach rozruchowych i w trybie awaryjnym – wówczas spaliny są wyrzucane bez jakiegokolwiek filtrowania (!). To zwykle kilkadziesiąt godzin w ciągu roku.
Tymczasem PRZEZ ZALEDWIE KILKA GODZIN awaryjnej pracy bez filtrów, z komina spalarni może się wydobyć CAŁA DOZWOLONA ROCZNIE emisja dioksyn oraz znaczna część dozwolonych metali ciężkich.
Jakby tego było mało, pomiary najbardziej trujących związków – dioksyn i furanów – nie odbywają się ciągle, ale jedynie dwa razy do roku i to w sposób zapowiedziany, a nie wyrywkowy.
Zresztą wszyscy znamy przykład zamkniętej po interwencji Stowarzyszenia Olszówka oraz mieszkańców spalarni odpadów medycznych przy Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. Instalacja działająca bez filtrów, trująca mieszkańców, na którą składano wiele skarg i wniosków działała na podstawie tych samych przepisów i kontrolowana była przez te same instytucje, które miałyby nadzorować planową spalarnię..
Wnioski wyciągnijcie sobie sami...
30 lat ze spalarnią…
Spalarnie tylko pogłębiają śmieciowe patologie, "betonują" system na kilkadziesiąt lat, a przede wszystkim oznaczają wzrost kosztów odbioru odpadów. Dobrze czytacie WZROST, a nie spadek. Nie wierzycie – sprawdźcie przypadek Poznania!
Spalarnie są często drogą na skróty – spala się nie tylko to z czym jest faktycznie problem (niedające się już dalej przetwarzać odpady), ale również to, co mogło by być jeszcze odzyskane czy przetworzone. Nie potrzebujemy nowych spalarni w naszym kraju. Potencjał istniejących jest w zupełności wystarczający. Szczególnie, że z roku na rok poziom recyklingu będzie wzrastać, a ilość odpadów, jakie będzie można spalać – spadać.
Istniejące w Europie spalarnie to instalacje najczęściej sprzed dekad (np. spalarnia w Wiedniu powstała pół wieku temu!). Dziś mamy wiedzę o szkodliwym wpływie spalarni i powinniśmy z tej wiedzy wyciągać wnioski.
Co zamiast spalarni?
Często słyszymy to pytanie, jakby spalarnie były lekiem na całe zło. Tymczasem są lepsze rozwiązania: dążenie do zero waste. Ograniczanie liczby odpadów, ponowne używanie, lepsze sortowanie, recykling, edukacja. Przykłady innych krajów i miast pokazują, że da się. W Europie mamy kilkaset przykładów miejsc i dziesiątki pomysłów jak radzić sobie z odpadami.
Od dofinansowywanych ze środków unijnych biogazowni, po rejestrowane strumienie ilości i jakości odpadów, wydajne sortownie, niezliczone ilości centrów i punktów ponownego użytku oraz mini pszoki. Wszystko po to by odzyskać surowiec zamiast spalać.
Brudny biznes na śmieciach z Europy
„Śmieci to trzeci najlepszy marżowo biznes na świecie, po broni i narkotykach.” - mówił w wywiadzie dla Business Insidera Bernard Skiba, ekspert rynku odpadów.
Spalarnie to brudny biznes, realizowany pod pozorem zaspokajania lokalnych wyimaginowanych potrzeb. Biznes ten nie bierze się z wytwarzania ciepła czy energii elektrycznej. Biznesem jest odbiór śmieci, a odbiera się śmieci od tego, kto zapłaci najwięcej.
Wbrew obiegowym opiniom nie wytwarzamy wcale aż tylu odpadów. Będą one sprowadzane z innych krajów Europy (np. Niemiec i Włoch), a nawet spoza niej. To nie spekulacje ani nie przypuszczenia. Śmieci z Zachodu sprowadzają nadbałtyckie spalarnie. Tak samo miałoby być i u nas. Nie miejmy złudzeń – kierunek projektowanych zmian prawnych to rozszerzenie odpowiedzialności producenta za opakowania, system kaucyjny (aktualnie trwają prace nad ustawą) czy objęcie spalarni opłatami za emisję dwutlenku węgla (projekt już jest konsultowany w komisjach środowiskowych organów unijnych). Śmieci będzie mniej. Czy to znaczy, że pojawią się znikąd?
Zamiast importować odpady, należy opracować racjonalną, bezpieczną i neutralną dla środowiska gospodarkę odpadami dla naszego regionu. No i oczywiście edukować, edukować i edukować…
Wszyscy są na nie…
Spalarni sprzeciwiają się przede wszystkim świadomi mieszkańcy Bielska-Białej i okolic. Głównie ci mieszkańcy, którzy mieli okazję dowiedzieć się coś więcej niż tylko wysłuchać reklamy prospalarniowej w radiu, czy przeczytać ulotkę o pseudo-eko.
Nasz grupa zrzesza kilka tysięcy osób, razem z ich rodzinami to kilkanaście tysięcy zdecydowanych głosów na NIE.
Złożyliśmy od początku trzy petycję z ponad 6 tysiącami podpisów. Tylko do Wójta Gminy Jasienica złożono petycję przeciwko budowie spalarni pod którą podpisało się ponad 10% wszystkich mieszkańców tej gminy!!
Kierunek zero-waste potwierdzają współpracujące z nami organizacje ekologiczne i stowarzyszenia: Towarzystwo na rzecz Ziemi, Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, Instytut Gospodarki o Obiegu Zamkniętym, European Environmental Bureau, Zero Waste Europe, Stowarzyszenie Olszówka, Stowarzyszenie Mieszkańców Wapienicy, Zielona Fala, Eko Unia, ale przede wszystkim WY świadomi mieszkańcy. Wspierają nas również lokalni sławni i mniej sławni youtuberzy, blogerzy czy artyści.
Nasze obawy są podzielane przez coraz większą liczbę radnych, rad osiedli, posłów i senatorów, wójtów i burmistrzów. Wszyscy wiemy, że brnięcie w spalarnie to krok wstecz i ślepy zaułek.
…więc w czym problem?
Pomimo tak zmasowanego sprzeciwu Urząd Miejski nie wycofuje się ze swoich planów, dalej brnie w kierunku postawienia spalarni. Samorząd z prawnikami i zapleczem, zaprawiony w bojach, z olbrzymimi pieniędzmi z naszych kieszeni na różnego rodzaju działania.
Ratusz od samego początku gra nieczysto, cynicznie manipulując opinią publiczną i mediami, nierzadko bezczelnie kłamie. To właśnie naruszenie etyki było powodem zorganizowania głośnych protestów i emocjonalnych wystąpień w trakcie spotkań.
Wszystko to powoduje, że potrzebne są dalsze działania, aby powstrzymać budowę spalarni.
Prosimy Was o wsparcie!
Na co potrzebne są środki? Czeka nas długa przeprawa, a lista potrzeb jest spora: obsługa prawna, ekspertyzy środowiskowe, działania marketingowe, opinie…
Nad sprawą od wielu tygodni pracuje już zespół osób, ale wszystkie te działania pochłaniają nie tylko olbrzymie ilości czasu i przede wszystkim kosztują. Prosimy weprzyjcie nas w walce z trucicielem, każda złotówka jest ważna.
Kim jesteśmy?
Po prostu mieszkańcami Bielska-Białej i okolic, którym zależy na przyszłości i zdrowiu swoim i naszych dzieci. Reprezentujemy ruch społeczny pod nazwą Inicjatywa Obywatelska STOP spalarni śmieci w Bielsku-Białej oraz protestujących mieszkańców. Są wśród nas gospodynie domowe, informatycy, mechanicy, kadrowe, krawcowe, drobni przedsiębiorcy, emeryci, nauczyciele, lekarze, rolnicy, wykładowcy, miłośnicy koni, sportów na świeżym powietrzu, zwykli ludzie, którzy starają się żyć ekologicznie, zdrowo i w zgodzie z naturą. My i nasi bliscy.
STOP spalarni śmieci w Bielsku-Białej!
grupa https://www.facebook.com/groups/188003225600542
funpage https://www.facebook.com/STOP-Spalarni-%C5%9Amieci-w-Bielsku-Bia%C5%82ej-107709240836281/
kontakt [email protected]
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziekuję za to co dla nas mieszkańcow i dla tego miasta robicie.
Calym sercem z Wami
STOP SPALARNI
Powodzenia, 3mam kciuki
Powodzenia 👍👍👍