Razem z przyjaciółmi chcemy pomóc naszej wspaniałej, zawsze uśmiechniętej i skorej do pomocy Basi. Wszystko zaczęło się w czerwcu tego roku kiedy to z powodu silnego bólu pleców Basia trafiła do krakowskiego szpitala. Po przejściu szczegółowych badań okazało się, że jest to guz kręgosłupa. Podjęto decyzję o operacji, niestety guza nie udało się usunąć w całości. Po operacji Basia miała intensywną rehabilitację, która przyniosła duże efekty. Basia kontynuując rehabilitacje zaczęła wracać do normalnego życia. Miało być dobrze! Jenak życie napisało dla niej zupełnie inny scenariusz, który zburzył jej spokojne życie, pełne planów i nadziei na przyszłość razem z córeczką. Kilka miesięcy po operacji Basia znowu zaczęła odczuwać ból, który z dnia na dzień był silniejszy. Mimo leków i rehabilitacji Basia zaczęła tracić sprawność w rękach i nogach. Ponownie trafiła do szpitala gdzie okazało się, że guz odrósł i pojawiło się zapalenie rdzenia. Basia została zakwalfikowana na radioterapie obecnie przebywa w Centrum Onkologii w Gliwicach, gdzie jest poddawana radioterapii. Jednak po opuszczeniu szpitala będzie potrzebować intensywnej rehabiltacji, żeby mogła stanąć na własnych nogach i mieć na tyle siły, żeby mogła sama się zajmować się swoją córeczką. Żeby na nowo mogły cieszyć się życiem.