Na zabieg entezopatii
Na zabieg entezopatii
Nasi użytkownicy założyli 1 278 032 zrzutki i zebrali 1 494 217 269 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jestem Szymon,
bieganie to większa część mojego życia. Biegam od 2006 roku z większymi i mniejszymi sukcesami. Sport wiele mnie nauczył samodyscypliny, pewności siebie i tego żeby zawsze dążyć do celu.
Niestety sport nie jest usłany różami i często zdarzają się kontuzje i przeciążenia. To samo stało się u mnie. Po Mistrzostwach Polski w biegu na 10000 m na treningu poczułem mocne ukłucie w prawej stopie. Przez kilka dni nie mogłem jej obciążyć. Zapisałem się do lekarza rodzinnego, dostałem skierowanie na RTG i skierowanie do ortopedy. Ortopeda niestety wizyta na 2024 rok. Na zdjęciu rtg wyszło, że jest jakiś odłamek kostny w miejscu w którym cały czas nasila się ból.
Poszedłem wiec prywatnie na usg i wyszło, że trzeba zrobić operacje na cito.
Zwracam się tu do Was z prośba o zrzutkę na zabieg który mnie czeka.
Zabieg będzie polegał na usunięciu skostnienia w przebiegu prawego Achillesa. Artroskopowe wejście w prawą stopę, ale jeżeli się okaże, iż zmiany są duże to nastąpi konwersja artroskopii do zabiegu otwartego.
Moim marzeniem jest przebiec maraton, a 9 czerwca poznałem diagnozę o urazie w prawej stopie. Na szczęście szybka pomoc trenera i zabieg mam zaplanowany na 23 czerwca.
Zabieg ma kosztować ponad 7,5 tys, a później rehabilitacja.
Jeżeli wszystko dobrze by się ułożyło to we wrześniu jestem w stanie wznowić trening, ale potrzebne są do tego ogromne nakłady pieniężne.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Panie Szymonie jest mi bardzo przykro, obserwuję Pana na instagramie, spoglądam na posty, zawody. Również uprawiam sport, dlatego wiem jak ciężka jest diagnoza o jakiejkolwiek kontuzji. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko będzie,
i wróci Pan silniejszy…
Powodzenia!