Zbiórka na turnus i rehabilitację Immanuela Sobczyka
Zbiórka na turnus i rehabilitację Immanuela Sobczyka
Nasi użytkownicy założyli 1 229 285 zrzutek i zebrali 1 356 650 498 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Immanuel to 6-ro letni chłopczyk, który urodził się z olbrzymim wodogłowiem, ma również padaczkę lekooporną, niedowład czterokończynowy, nie mówi i nie potrafi płakać.. Był także niewidomy jednak dzięki modlitwom do Pana Jezusa i intensywnym rehabilitacjom niedawno odzyskał wzrok. Jest dzieckiem leżącym, kontaktowym, lubiącym się bawić, ale nie mówiącym. Potrzebuje intensywnej codziennej rehabilitacji, zajęć z logopedą, leczenia u specjalistów i wyjazdów na kosztowne turnusy rehabilitacyjne.Prosimy na zrzutce o wsparcie na turnusy i dalszą rehabilitację i leczenie Immanuelka, to ona daje nadzieje na lepsze jutro.
SZANOWNI PAŃSTWO,
Pozwalam sobie przedstawić Państwu historię moją i mojego wnuka, jednocześnie prosząc o pomoc i finansowe wsparcie na jego leczeniei rehabilitację.
Jestem babcią i rodziną zastępczą dla mojego wnuka, Immanuelka.Już od 20-go tygodnia ciąży było wiadome, że dziecko, które ma urodzić moja córka, Esterka, będzie dzieckiem o głębokim upośledzeniu. Lekarze rokowali, że może urodzić się martwe, że nie będzie miało zdolności do samodzielnego oddychania, jeśli już nawet, to wodogłowie, które stwierdzono, spowoduje ślepotę, brak całkowitych reakcji na bodźce zewnętrzne. Zachęcano do przeprowadzenia aborcji.Pomimo to, córka zdecydowała się urodzić i samotnie wychowywać to dziecko, głęboko wierząc, że to nie człowiek ma prawo do decydowania o życiu i śmierci.
Mały urodził się żywy, samodzielnie oddychający, z olbrzymim wodogłowiem, niewidzącymi oczkami, bez głosu, z padaczką, z niedowładem czterokończynowym. Lekarze nie dawali szans na przeżycie miesiąca, miał 1 cm mózgu.Córka dzielnie zaczęła troszczyć się o Immusia.Od razu, po porodzie, miał wstawioną zastawkę oponowo otrzewnową do główki odprowadzającą wodę. Reanimacje, szpitale co miesiąc, powtarzające się ataki padaczki, a dziecko żyło i walczyło o życie.
Trud nieustannej opieki, niepewność i stres, oraz brak akceptacji środowiska, spowodował, że córka nie wytrzymała, odeszła pozostawiając mi synka. Zniknęła.
Zrezygnowałam z pracy. Sama, jako osoba niepełnosprawna, otrzymuję emeryturę w wysokości 644 zł, a jako spokrewniona rodzina zastępcza - babcia, dostałam na Immanuelka 660 zł + 200 zł dlatego, że jest bardzo chorym dzieckiem. W obliczu kosztów utrzymania takiego dziecka, lekarstw, rehabilitacji, częstych prywatnych wizyt lekarskich, podstawowych środków higienydziecka, to kropla w morzu potrzeb.
Immanuel ma teraz 6 lat. Od chwili, kiedy jest u mnie na wychowaniu sporadycznie miał atak padaczki. Rozwija się wspaniale, we wrześniu 2014r Pan Jezus sprawił cud bo Immuś odzyskał wzrok, widzi i rozróżnia kolory, osoby, stał się kontaktowy. Liczne badania lekarskie potwierdziły, że wzrok Immusia rozwija się,a jego siatkówka, jest jedynie nieznacznie różna od siatkówki zdrowego dziecka, co jest dla specjalistów rzeczą niewytłumaczalną.
Intensywna rehabilitacja, logopeda, psycholog te wszystkie zajęcia sprawiły, że Immi podnosi już sam główkę, przewraca się na boczki, brzuszek, sprawnie,posługując się rękoma i nogami, bawi się zabawkami , zaczyna gugać - po swojemu, wydawać dźwięki i w ten sposób komunikować się i demonstrować swoje stany emocjonalne.
Każdy dzień jest cudem - żywym działaniem Boga w życiu Immanuelka. Wychowując go, dziękuję Bogu za to dzieciątko, które ma taką wolę życia
i jest pod szczególną opieką Boga.Immanuel - Bóg z nami, tak tłumaczy się to imię, wymaga stałejintensywnej rehabilitacji, coraz większych nakładów na wyjazdowe turnusy
intensywnej rehabilitacji, a to jest moim marzeniem aby Immuś zaczął wstawać na nóżki i jadł sam jak inne dzieci, bo teraz jest żywiony przez gastrostomię- pega, rurką do żołądka przez strzykawkę preparatami Nutrini.
Wszystko to wiąże się z nakładami finansowymi wielokrotnie przekraczającymi moje możliwości.
Stąd mój list do Państwa i prośba o okazanie wielkoduszności i wsparciefinansowe moich wysiłków o zapewnienie rozwoju Immanuelka.Będę wdzięczna za każdy dar, gdyż okazane przez Państwa serce, jest dowodem, że los mojego wnuka nie jest Państwu obojętny.Będziemy wspólnie z Immusiem ogromnie wdzięczni, powierzając Państwa , Wasze rodziny Bogu w codziennej modlitwie.
Łącząc wyrazy szacunku,
Elżbieta Meller
Immus jest pod opieka :
Fundacja „SŁONECZKO”Nr konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010Z dopiskiem: „385/S Immanuel Sobczyk- darowizna”
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
pomóż pieskowi<3 nr zrzutki y88bfc wystarczy wpisac w wyszukiwniu za stronie zrzutki.
Dużo zdrówka
Życzę dużo zdrówka i sukcesów w rehabilitacji
Wpłata za wylicytowaną sukienkę
SOBCZYK EMMANUEL