Na dalsze leczenie Boba🙁
Na dalsze leczenie Boba🙁
Nasi użytkownicy założyli 1 231 546 zrzutek i zebrali 1 364 245 178 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
EDIT 4:
Mamy Grudzień a my ciągle jesteśmy pod ciągłą kontrolą, zaliczyliśmy już wciągnięte siano nosem długości palca.. A teraz mamy zapalenie płuc. Jest bardzo ciężko, a Bob ma nadal problem z gryzieniem. Pieniądze lecą garściami, jestem załamana.😞
EDIT 3: Wstawiam Wam kolejne potwierdzenia jeżeli chodzi o pieniążki ze zbiórki, które w tym momencie do zera zostały wykorzystane względem Boba🥹 Ta kwota i tak przez te dwa tygodnie sięgnęła prawie 1450 zł, ale bez Waszej pomocy to by się nie udało.
Niestety minęły 2 tygodnie, a kosztów nadal przybywa.. Szczerze, sama nie wiem jak mam to skomentować.. Byliśmy 05.09 (wczoraj) na usg.. Jak to my.. Zapalenie pęcherzyka żółciowego🙁 No nic nas nie oszczędza… Kolejny antybiotyk, kontrola usg 19.09 a jeszcze to nie koniec jeżeli chodzi o zęby.. bo kolejna kontrola rtg już 16.09.. usg razem z konsultacją kosztuje około 300 zł, rtg około 750🙁Jeżeli będziecie mieli ochotę nas wesprzeć złotówką to spadniecie nam z nieba.. Bo koszty są już bardzo duże, sama chyba ich nie dźwignę😭 Z góry bardzo dziękujemy za każde wsparcie razem z Bobem🥹♥️
EDIT 2: Wstawiam Wam jak to wygląda z kosztami na ten moment.
EDIT 1:
Absolutnie nie wiem co powiedzieć…
Cel zrzutki został osiągnięty już po 4 godzinach.. I to nawet więcej niż Was poprosiłam..Jestem ogromnie Wam wdzięczna😭♥️ Ja razem z Bobem😭
Myślałam o zamknięciu zbiórki, ale każda złotówka więcej mi dużo pomoże, nawet po zabiegu🙁 Jeżeli ktoś będzie miał możliwość i ochotę wpłacić nawet grosze do piątku będzie nam bardzo miło🥹
Oczywiście całą kwotę udokumentuje i wstawię paragony♥️
Niemożliwe, że tyle dobrych ludzi jest.. a jednak🥹🐰
Cześć,
na zdjęciu to Bob, moja największa miłość, którą próbuję ratować z koszmaru.
Problem zaczął się już od Marca tego roku, ładnie jadł, pił, zachowywał się zupełnie normalnie, ale jedno odbiegało od normy-bobki, rozwolnienia. Wstawię zdjęcie, jak wyglądały, jak da się zauważyć totalny dramat, a to w bobkach to nie sierść, a kawałki nie pogryzionego siana… W Naszej przychodni nie byli w stanie nam pomóc, był leczony lekami przez długi czas, USG nic nie pokazywało, a zabieg sprawdzenia zębów pokazał, że jeden ząb jest nisko osadzony w dziąśle, ale generalnie nic się tam nie dzieje, jakieś przerosty skorygowane. Byłam tym totalnie zmęczona, bo staliśmy w kropce. Znalazłam specjalistyczną przychodnię w Gdańsku, umówiliśmy się na RTG (zdjęcie też niżej, wypis z 26.06) i jednak znalazł się problem, czyli ten ząb, który był nisko osadzony w dziąśle który okazał się znacznie większym problemem niż w opisie z poprzedniej przychodni. Oprócz tego ząb z lewej, który przerastał w ogromnie szybkim tempie, który ranił mu polik…
Bob przeszedł zabieg apicektomii zęba jak najszybciej, oczywiście zostałam poinformowana przez lekarza, że szuka jak najbardziej bezpiecznej opcji dla niego co nie zmienia faktu, iż może to nie pomóc. Pomogło, ale nie na długo, dzisiaj dowiedziałam się niestety, że Bob będzie musiał mieć usuniętego zęba i jesteśmy umówieni na 23.08, stąd prośba o każdą złotówkę, bo to chodzi właśnie o ten zabieg. Lekarz poinformował mnie, że koszt będzie między 350 a 500, zależy, co się wydarzy podczas zabiegu. Czeka nas jeszcze długa droga, a ten miesiąc przybił mnie totalnie.
Koszty leczenia są ogromnie duże, potrafię w przychodni być co tydzień, do tego leki, koszty transportu…Bob raz czuję się lepiej, a zaraz znów mniej je (bo nie je już prawą stroną), przez to, że gorzej gryzie też gorzej trawi, bo odkłada mu się to na żołądku co prowadzi do jego bólu.
Bardzo długo zastanawiałam się nad zrzutką i też bardzo jest mi głupio prosić Was o pomoc…
Z całego serca będę wdzięczna za każdą złotówkę, finansowo jest już bardzo ciężko, ale w tym wypadku totalnie nie mam innego wyjścia jak zwrócić się do Was😭
Bob to moje ulubione serce, które bije na tym świecie i robię dla niego wszystko co tylko jest możliwe, bardzo Was proszę o pomoc, każda Wasza złotówka jest dla mnie na wagę złota🙁
Trzymajcie za nas kciuki.
Oczywiście na potwierdzenie wstawię zdjęcia wypisów, jak i kosztów (jest ich znacznie więcej od marca, ale to te mniej więcej z teraz).
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pozdrowienia z tiktoka :) trzymamy łapki za Sobą :)
Zdrówka
Trzymamy pampuchy z Lucjanem, szybkiego powrotu do zdrowia ❤️