Dołącz do Dream Team Mateo - Wsparcie rehabilitacji autystycznego Mateusza / Join the Dream Team Mateo - Support for the rehabilitation of the autistic Mateusz
Dołącz do Dream Team Mateo - Wsparcie rehabilitacji autystycznego Mateusza / Join the Dream Team Mateo - Support for the rehabilitation of the autistic Mateusz
Nasi użytkownicy założyli 1 233 488 zrzutek i zebrali 1 370 484 666 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mateusz ma 4 lata. Od zawsze był radosnym, ciekawym świata chłopcem. Niestety mniej więcej po tym jak skończył pierwszy rok życia, zaczęliśmy obserwować niepokojące zachowania. Brak kontaktu wzrokowego, reakcji na imię, rozumienia prostych poleceń, jakiejkolwiek akceptacji nowych osób oraz rozpaczliwe wręcz przywiązanie do mamy.
Początkowo tłumaczyliśmy to bolesnym ząbkowaniem, reakcją na powrót mamy do pracy po urlopie macierzyńskim. Niestety stopniowo objawy przybierały na sile, boleśnie pokazując nam, że nasz niespełna dwuletni syn nie rozwija się prawidłowo. Konsultacje z lekarzami różnych dziedzin przyniosły diagnozę autyzmu wczesnodziecięcego.
Niepełnosprawność dziecka przenosi rodzica w zupełnie inny wymiar czasoprzestrzeni, stawiając znaną dotąd rzeczywistość na głowie. Nadaje wszystkiemu zupełnie nowe wagi i miary. Radości z pierwszego słowa dziecka nie sposób porównać do niczego innego, ale bezsenne noce oczekiwania na to słowo przepełnione są bezgranicznym smutkiem i niepokojem o przyszłość.
Od czasu, gdy nasz niespełna dwuletni synek otrzymał diagnozę autyzmu wczesnodziecięcego, dużo się zmieniło. Mateusz dzięki intensywnej rehabilitacji i setkom godzin spędzonych w gabinetach terapeutycznych zaczął odzyskiwać kontakt wzrokowy, dobrze przesypiać noce, część sensoryzmów się wyciszyła, pojawiły się pierwsze słowa. To daje nam nadzieję i siły do dalszej walki o jak największą samodzielność dziecka w przyszłości.
Marzymy, żeby Mateusz był kiedyś samodzielny i potrafił sobie sam poradzić w otaczającym świecie. Ten świat nie jest dla wszystkich tak samo łaskawy. Przypomnijcie sobie własne doświadczenia – liczne konfrontacje z nowopoznanymi osobami w szkole i pracy. Ile razy czuliście się odrzuceni, śmieszni i samotni?
A przecież zdecydowana większość z nas rozwijała się w sposób prawidłowy, dostając w pakiecie od życia możliwości wyrażania swoich potrzeb i emocji poprzez chociażby nawiązywanie kontaktu wzrokowego, wykorzystanie gestu, po harmonijny rozwój mowy. To wszystko, czyli ten pakiet podstawowy sprawia, że każdy z nas jakoś sobie radzi z życiem i w życiu.
Nasz syn został pominięty w tym rozdaniu. Po prostu. I nie ma szans na to, że jakoś sobie poradzi bez naszej pomocy i zaangażowania oraz kosztownej terapii.
Autyzm to nie choroba, nie da się go wyleczyć, ani usunąć. Jedyne co my, rodzice dziecka z zaburzeniami rozwoju możemy zrobić, to wspomagać rozwój Mateusza od najmłodszych lat poprzez odpowiednio dobraną rehabilitację, terapię, opiekę medyczną i dietę. Dlatego nasze dziecko objęte jest stałą opieką ze strony specjalistów: neurologa, alergologa, psychiatry, psychologa, neurologopedy, logopedy, terapeuty integracji sensorycznej, rehabilitanta.
Zdecydowana większość terapii Mateusza opiera się na wizytach w prywatnych gabinetach, które dużo kosztują, ale są konieczne. Wraz z rozwojem dziecka pojawiają się nowe wyzwania i potrzeby, którym musimy stawić czoła. Obecnie widzimy, że nasz synek wymaga wzmożonej pracy z psychologiem nad sposobem komunikowania się z otoczeniem, co jest konsekwencją opóźnionego rozwoju mowy. Pozytywny wpływ na poprawę funkcjonowania dziecka mają turnusy rehabilitacyjne, które też są bardzo kosztowne.
Rehabilitacja ma wielki sens. Widzimy to każdego dnia, obserwując najdrobniejsze sukcesy naszego dziecka. Mamy to szczęście, że Mateusz uwielbia wszelkie zajęcia rehabilitacyjne. Jest ciekawy nowych rzeczy i czerpie ogromną radość z ćwiczeń. Niestety chcąc wykorzystać dostępne metody rehabilitacyjne, musimy się liczyć z ich kosztem, który jest poza naszym zasięgiem. Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie w rehabilitacji syna.
English below:
Mateusz is 4 years old. He has always been a joyful and curious boy. Unfortunately, after he turned one year old, we started to notice some worrying signs. He was not making eye contact, not responding to his name, had difficulty understanding simple instructions, not accepting new people, and was desperately attached to his mother.
Initially, we were thinking it was related to painful teething or a reaction to his mum returning to work after maternity leave. Unfortunately, the symptoms were gradually increasing, it was a painful realization for us that our nearly 2-year-old son was not developing properly. After many consultations with various doctors, he was diagnosed with early childhood autism.
A child's disability takes the parent into a completely different dimension of space-time, turning known reality upside down. You re-evaluate everything you knew so far. The joy of a child's first word cannot be compared to anything else, but the sleepless nights of waiting for this first word are filled with great sadness and fear for the future.
A lot has changed since our nearly two-year-old son was diagnosed with early childhood autism. Thanks to intensive rehabilitation and hundreds of hours spent in therapy, Mateusz began to make eye contact, his sleeping has improved, some of his sensory issues have decreased, he started saying his first words. This gives us hope and strength to continue fighting for the full independence of our child in the future.
Our dream is for Mateusz to be independent one day and capable to face challenges in the world on his own.
This world is not so equally kind to everyone. Just think about your own experiences - your interactions with people you just met at school and work. How many times have you felt rejected, lonely, and being laughed at?
And after all most of us had normal child development, having the opportunity to express our needs and emotions by making eye contact, using gestures, and having correct speech development. All of this - this basic life’s package, helps us cope with everyday life.
Our son hasn’t received this basic life’s package. Just like this. And there is no chance he will manage without our help, commitment and expensive therapy.
Autism is not a disease, it cannot be cured or removed. The only thing we can do, as parents of a child with developmental disorders, is to support Mateusz's development from an early age through properly selected rehabilitation, therapy, medical care, and diet. Hence, our child is under the constant care of specialists: a neurologist, allergist, psychiatrist, neurologist, speech therapist, sensory integration therapist, and rehabilitation specialist.
The vast majority of Mateusz's therapy is based on appointments in private clinics, which are expensive yet necessary. As a child grows, new challenges and needs arise and we must face them. Currently, we can see our son requires increased work with a psychologist on social communication skills, which is a consequence of delayed speech development. Rehabilitation camps also have a positive impact on the improvement of a child's functioning and once again they are very expensive.
Rehabilitation has so many benefits. We see it every single day by witnessing the smallest successes of our child. We are lucky that Mateusz loves all rehabilitation activities. He is curious about new things and enjoys exercises a lot. Unfortunately, if we want to use the available rehabilitation methods, we have to take into account their cost, which is beyond our reach. That is why we are asking for your support in the rehabilitation of our son.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wszystkiego dobrego Mateo! :)
Mateo również pozdrawia Ciocię Paulinę:-)