Na operacje i rehabilitacje
Na operacje i rehabilitacje
Nasi użytkownicy założyli 1 231 290 zrzutek i zebrali 1 363 386 880 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Misia już po operacji. Obolała , płacząca....Ale już w domu .
Lusia niestety po raz kolejny nie została ostatecznie zakwalifikowana . Znów musimy odczekać .
Do zapłaty mamy juz dzisiaj 1500 zł ...To tylko za Misię i to jeszcze nie koniec.
One mają szanse na to, żeby znowu normalnie funkcjonować, ale czeka je bardzo długa droga i intensywna rehabilitacja, na którą brakuje mi środków... Jeżeli chcecie pomóc stanąć im na nogi , w dosłownym tego znaczeniu , wspomóżcie nas w tej nierównej walce i bądźcie częścią sukcesu w powrocie do zdrowia.
Niestety na obecną chwilę , nie jestem w stanie im pomóc. Nie mam już pomysłu, ani środków .... Przyznam się , że miałam nadzieję , na większą pomoc z Waszej strony .
Niestety , nie ma ani pieniążków , ani udostępnień ....😰😰
Powiem tak , że śą to chwile , kiedy mamy okazję przekonać się , ile znaczymy dla innych. Uświadamiamy sobie, jak bardzo odczuwamy samotnośc wśród ludzi . Że wszystko ma swój kres i wartość.
A największa wartością jest zdrowie. Wszystkich nas . Także , naszych braci mniejszych . Wszystko poza nim jest do osiągnięcia. Jest kwestią czasu.
Bez zdrowia każda godzina jest na wagę złota.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Nazywam się Lusia, ja Lila , ja Zuzia . No a ja Misia.
Mamy piękne imiona które nadała nam Mama , Bo wczesniej nikt nawet nie pomyslał aby do nas tak ładnie się zwracać . Byłysmy traktowane jak przedmiot , rzecz , z którą można było zrobić co się chce.
Nazywamy się Lusia , Lila , Zuzia i Misia . Nie jestesmy ,, ludzkimi dziećmi ,, .Jesteśmy tylko psami . Tylko ....ponieważ duza częsc ludzkiego społeczeństwa tak o nas myśli . ,, To tylko pies,, .
A my chcemy Wam powiedzieć, że te ,, tylko psy ,, odczuwają ból i cierpienie . Ze czasem ten ból jest tak ogromny , ze chcemy krzyczeć !!!Proszę !!!! Pomóż mi !!!!I nawet czesto krzyczymy .,....ale nikt nas nie rozumie .
Nie potrafimy mówić ....Ale wiemy , ze nasza matka nas rozumie. I bardz chce nam pomóc ....Wiemy też , że robi wszystko aby to uczynić. Niestety , ale jej mozliwosci są tez ograniczone .
Cały czas nas pociesza , ze wszystko bedzie dobrze .Ze mamy bardzo duzo Cioc i Wujków, którzy maja wielkie , ogromne serca . I jak usłysza o naszym cierpieniu na pewno nie pozostaną obojętni ..
I my jej wierzymy , bo wiemy , ze zawsze mówi prawdę . Więc czekamy cierpliwie , choc to bardzo trudne .!Bo strasznie nas boli !!!!!
Nie jestesmy ,, ludzkimi dziecmi ,, , ale także cierpimy . Kazdego dnia musimy znosic ogromny ból . Jedynym ratunkiem dla nas , jest operacja
Prosimy ! Otwórzcie serca , bo nasze cierpienie jest niewyobrazalne ......
Lusia , Misia , Zuzia i Lila . To 4 istoty , które w swoim zyciu zostały upodlone i uprzedmiotowane przez człowieka .Trafiły do
mojego dt . Niestety , okazało się ,ze ich utrzymanie , przewlekłe choroby , charakter, sa na tyle dużym wyzwaniem , ze nie było chetnych na adopcję .
Opieka nad chorymi zwierzetami , jest bardzo absorbujaca i niestety kosztowna .To zwierzeta szczegolnej troski . Na co dzien , potrzebna jest specjalistyczna karma , podklady , pampersy , nie mowiac o opiece weterynaryjnej i lekach ...
Do tej pory , jakoś sobie radziłam . Lepiej , gorzej , ale zwierzeta sa zawsze ,na pierwszym miejscu , Udało mi się uratować wiele kotów jak i psow. Wszystkie porzucone , często chore, potrzebujące natychmiastowej pomocy ..
Dzisiaj niestety stanęłam ,, pod scianą,,
.Jutro , tzn . 26 wrzesnia o godzinie 10.30 , Lusia i Misia mają termin zabiegu .
"Diagnoza wywróciła moje życie do góry nogami. Zostałam sama z uciekającym czasem. Byłam i jestem przerażona.
W jednym czasie , aż czworka moich zwierzat z dt . wymaga zabiegow chirurgicznych !. A w związku z tym dodatkowo badań i rehabilitacji .
To suma , która przekracza moje możliwosci . Mierzę sie z tym sama .
Nie mam dokładnych informacji co i ile będzie kosztować , ale tanio nie będzie . Mimo wszystko jestem mocno zdeterminowana, żeby im pomóc .
Widzę , jak cierpią ...nie moge na na to pozwolić ! Dopóki jest nadzieja , muszę walczyć!
Z góry dziękuję kazdemu , za podzielenie się dobrym sercem .Kiedy otworzymy serca, wtedy nie ma rzeczy niemożliwych .Tutaj kazdy grosz jest na wage złota.
Niestety leczenie kosztuje, dlatego piszę ten apel i z całego serca proszę Cię o pomoc!".
Ostatnie wydarzenia , a co za tym idzie , oczywiscie problemy finansowe ....skłoniły mnie do refleksji.
Coraz częsciej dochodza do mnie słowa ,, to bez sensu , czy nie lepiej je poddać eutanazji ? To trudne , kosztuje zbyt wiele wyrzeczeń....kosztowne ,,
Po co Tobie to ?! Dlaczego?
Dlaczego to robisz ?
Ponieważ własnie wsród zwierząt jestem sobą. Bez obawy moge okazać im miłosć .
Nigdy nie słyszałam ,aby pies porzucił człowieka. Przywiązał w lesie , skatował , zagłodził . Przywiazał łańcuchem do budy ...Aby jakieś zwierzę kogoś wykorzystało ...Aby jakieś zwierzę odwróciło sie od człowieka , bo był stary , chory , brudny ,czy bezdomny ....Aby udawał miłosć i przywiązanie.
Czy macie swiadomosć , ze zarówno kot , jak i pies maja możliwosć obrony ? Mogą zrobić nam krzywdę ,pozbawic nas zycia , ale tego nie robią . Pomimo tylu krzywd jakich doznają ...znoszą nasze humory , przerózne okrucieństwa i zdradę ..
Czy kiedykolwiek , ktoś sie zastanowił dlaczego ?
Pomagam ,ponieważ to jedyne istoty na ziemi , które potrafia byc bezinteresowne . Szczere. Prawdziwe. Kochają nas pomimo wszystko , a nie za coś .
Obcując ze zwierzetami czuję sie szczęsliwa. One uczą mnie codziennie, jak niewiele potrzeba nam do szczęscia . Ile radosci daje przytulenie sie do ich futerek i mokrych nosków .
I choc oczywiscie często jest bardzo ciężko , szczególnie kiedy wiesz ,ze cierpią ,a brakuje pieniedzy . Kiedy nadchodzi czas pożegnania - nie oddam tych chwil spedzonych z nimi , nikomu .
,, Nauczysz mnie być złym? - Nie, ja nauczę Cię być oddanym i wiernym, a złości nauczą Cię ludzie ,,
Wszystkie ,, moje,, zwierzeta , to chore , stare istotki . Kazdemu dolega coś innego . Trzeba pamiętać o lekach , diecie , pampersach , podkładach . Wizytach kontrolnych i tych nieplanowanych czesto bardzo kosztownych zabiegach . Każdy , kto ma z takimi zwierzętami kontakt wie , jak czasem jest ciężko i ile to wymaga pracy . Także emocjonalnie .
Dopóki jednak zyję bede to robić . Bez względu jak trudne to będzie .Pozostanę wierna swoim wartościom i przekonaniom. Pozostanę wierna samej sobie.
Zrzutka niestety stoi . Jak zaklęta . Czy jest jeszcze szansa dla nich ? Bez pieniędzy niestety nie .
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!