id: yfsy47

Ratunek dla Hery - dorzuć złotaka na operację!

Ratunek dla Hery - dorzuć złotaka na operację!

Nasi użytkownicy założyli 1 231 939 zrzutek i zebrali 1 365 626 854 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Druga operacja już za Herą. Pierwsza noc była ciężka, psina płakała i chciała gryźć, gdy ktoś próbował ją ruszać. Teraz jednak rany się przygoiły, szwy są zdjęte i już nie boli. Pozdrawiamy :)
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Witajcie!


Herę przygarnęliśmy ze schroniska ok. 7 lat temu. U nas odkryła swoją prawdziwą naturę - to dama, która lubi wygody (łóżko!), towarzystwo (dlaczego nie położyć się na środku pokoju?) i ponadprzeciętne jedzenie (mięsiwo lub czyste naleśniki). Jest rozumnym i spokojnym psem, bialutką tzw. łajką syberyjską. Ma wyjątkowe oczy - jedno niebieskie, a drugie brązowe.


Niestety ostatnio u Hery na podbrzuszu pojawił się guz i zaczął niebezpiecznie rosnąć, aż przyjął rozmiar piłki tenisowej. Na domiar złego badanie wykazało, że w jej sutkach drzemią już kolejne guzki, a na jajnikach znajdują się cztery cysty. Przy takim rozmachu choroby trzeba działać zdecydowanie - jeszcze nie ma innych przerzutów, więc trzy operacje (usunięcie płata sutków x2 i usunięcie macicy) byłoby ratunkiem dla psiny.


Nadszedł czas na podjęcie decyzji - jeszcze nie wiedzieliśmy skąd się wezmą pieniądze, ale czy człowiek z sercem mógłby odmówić pomocy członkowi swojej rodziny..?


Hera jest już po pierwszej operacji. Trochę się żaliła i porozdzierała swoje ubranie, ale już ma nowe i wygląda jak psie dziecko w pampersie. :) mama, pod której skrzydłami znajduje się Hera, dwa razy dziennie zmienia opatrunki, podaje antybiotyki i regularnie wozi na kontrole. Niestety nadszedł czas, kiedy nowe wydatki dały się już wyraźnie we znaki. Nie chcemy żałować tej decyzji. Sami wielokrotnie pomagaliśmy potrzebującym zwierzakom (i nie tylko), na pokładzie mamy też przygarniętego kota, który kumpluje się z Herą. Proszę dobre serca o wsparcie naszej zbiórki na kolejne dwie operacje... by moja rodzinka nie musiała zacząć się martwić o siebie ;)


Idzie Wigilia, podobno wtedy zwierzęta mogą przemówić ludzkim głosem - może niedługo Hera sama wam podziękuje! Tymczasem dziękujemy wraz z mamą za okazane wsparcie.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • BEATA Rusinek

    Z całego serca dziękuję wszystkim wspierającym zrzutke!Dzieki Wam nie przeraża mnie myśl o kolejnej operacji Hery,moge skupić sie na świętach i rodzinie.Wszystkim darczyncom życze ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT! włascicielka psa