Pilnie potrzebna pomoc ! Wesprzyj! Udostępnij !
Pilnie potrzebna pomoc ! Wesprzyj! Udostępnij !
Nasi użytkownicy założyli 1 156 276 zrzutek i zebrali 1 200 339 029 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
PROSIMY O POMOC
Dzień Dobry przyjacielu, skoro jesteś na tej zrzutce, to chciałabym żebyś wiedział że jesteś naszą nadzieją, toniemy w długach, ogromnych długach na kwotę 36.000 złotych związanych z leczeniem jak i zabiegami dla zwierząt.
Od początku moich działań i po założeniu fundacji ( razem 10 lat) znalazło domek delikatnie ponad 2000 zwierząt a samym 2017 roku przeprowadziliśmy ponad 400 zabiegów dla zwierząt !.
Nie odmawiamy również pomocy mimo tego że jest nam ogromnie ciężko.
Linki do szczegółowych sprawozdań z naszej fundacji z poprzednich lat:
https://drive.google.com/open?id=1zPbs-uCSPc5TeTNC9S04_oU_MmQnKu_c
oraz:
https://drive.google.com/open?id=1iHVzWLDBbEjq0uutJgk4ynfVPkm0W9rS
Obecnie nasza fundacja liczy dwie osoby i pomagamy 12 psom i 34 kotom + 25 w domkach tymczasowych
Przeczytaj proszę nasze potrzeby, zobacz komu pomogliśmy, całą listę faktur umieszczoną poniżej i jak będziesz miał ochotę przejrzyj naszego Facebooka,
wesprzyj nasze działania złotówką, która tak dużo może zmienić :(
Malutka kruszynka
Malutka kruszynka została znaleziona w opłakanym stanie, z wypływającym oczkiem i zakatarzonym, zaropiałym noskiem. Była samiutka, bez żadnych szans. Bez chwili wahania ruszyliśmy ratować jej życie.
Malutka przeszła zabieg usunięcia oka i czyszczenia oczodołu, musi przejść także dalsze leczenie i zostać w klinice na obserwacji. A my musimy wszystko opłacić.
Przejeżdżając przez wioskę niedaleko Słupska
jedna z naszych wolontariuszek natrafiła na młodą kotkę siedzącą na środku drogi. Kotka nie ruszała się, była wycieńczona, a na poboczu drogi leżały inne koty.Mieszkańcy wsi wskazali starszego człowieka, który mimo podeszłego wieku, ciężkiej choroby i trudnej sytuacji dokarmiał 14 kocich przybłęd. Podczas rozmowy starszy pan ze zmartwieniem stwierdził, że większość kotów choruje, a on może im zapewnić jedynie niewielką ilość jedzenia.
Zdecydowaliśmy się pomóc temu człowiekowi i złapać wszystkie koty, aby je wysterylizować i wyleczyć. To nie było łatwe zadanie, ale w ciągu kilku dni złapaliśmy większość kotków. Wiele z nich miało zaawansowany koci katar, wiele z nich było niedożywionych. Na szczęście udało się je wyleczyć i nawet znaleźć nowy dom dla niektórych, ale leczenie było długie i kosztowne.
Szeryfek
Szeryf, to 15 letni bezdomny kocur, który trafił pod opiekę Fundacji na swoją kocią starość. Po paru dniach zaniepokoiło nas wzmożone pragnienie i ospałość kocurka. Zmierzyliśmy poziom cukru. Okazało się, że jest on bardzo wysoki i wynosi 507!
Rozpoczęliśmy leczenie cukrzycy u Szeryfka. Mierzymy mu poziom cukru kilka razy dziennie, podajemy zastrzyki z insuliny, co 12 godzin.
Biedny staruszek jest przestraszony, jednak cierpliwie znosi te zabiegi. Jakby wiedział, że nie mamy wyjścia, bo konsekwencją braku leczenia jest śpiączka i śmierć.
Koszty leczenia, są bardzo wysokie. Potrzebna jest karma weterynaryjna, insulina, paski do glukometru, insulinówki, do tego dochodzą koszty badań podczas wizyt weterynaryjnych.
Szeryfek prawdopodobnie będzie leczony do końca życia.
Bardzo prosimy o pomoc dla Szeryfka.
Pomoc dla suni
Kolejny dzień w którym walczymy o zaprzestanie niekontrolowanego rozmnażania
Wioskowa sunia w typie labradora, bardzo przyjazna i niestety z 9 szczeniąt wśród bel siana.
Potrzebujemy odżywić suczkę,by była w stanie wykarmić swoje dzieci, ponieważ ilość jedzenia, którą w tej chwili otrzymuje jest zdecydowanie zbyt słabej jakości jak i jest jej zwyczajnie za mało.
Musimy również zadbać o całą dziewiątkę szczeniąt.
Co równa się z pokryciem kosztów odrobaczania, czipowania- nie oddamy psiaków ani na łańcuch ani do budy. Już nigdy nie będą anonimowymi psami.
Bezwzględnie musimy wysterylizować suczkę i niestety to nie jedyna sunia na posesji.
Druga jest dużo mniejsza.
Podsumowując wszystkie koszta wychodzi nam ogromną suma ponad 1400 zł.
Maluszki - okruszki
Prosimy o wsparcie finansowe dla ratowania Maluszków - okruszków. 14 listopada trafiły pod naszą opiekę piątka uroczych szczeniaczków ( 3 pieski i 2 suczki pierwsze zdjęcia). Mają 2 miesiące i są bardzo malutkie i mocno zaniedbane, ważą od 0,5 do 0,7 kg. Maluchy dwa dni spędziły same w zimnej szopie z której zostały zabrane przez Fundację.
Są zapchlone zarobaczone maja prawdopodobnie podejrzenie nużycy. W tej chwili są pod opieką weterynarza, zostaną wyleczone, zaczipowane i zaszczepione. Jednak żeby im pomóc potrzebujemy Waszego wsparcia. Bardzo prosimy Pomóżcie Nam je uratować, niech żyją szczęśliwe bez bólu i cierpienia.
Poniżej udostępniamy faktury
Razem mamy do zapłacenia 36.000 złotych ! :( Za leczenie i nagłe interwencje.
Część uratowanych zwierząt z ulicy
Każdy ma swoją historię, każdy był leczony, szczepiony, odrobaczany
Obdarzony naszą miłością :
jeśli jesteś zainteresowany dodatkowymi obszernymi materiałami, zdjęciami, napisz do nas, odpowiemy z przyjemnością na wszystkie pytania ! :)
Fan Page naszej fundacji:
Dane Fundacji:
Nazwa: Fundacja na rzecz zwierząt „Serce na łapce”
Dane adresowe:
ul. Krasińskiego 1a/1, 76-200 Słupsk
NIP 839-318-16-74
REGON 362984846 KRS 0000585693
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Musi się udać!! powodzenia
Jesteście wielcy! Szacun!
Uda się!