Trip dla sprawy to hardcorowa i charytatywna podróż przez Polskę z minimalnym wyposażeniem i minimalnym śladem węglowym, podczas której prowadzona będzie zbiórka na wsparcie Hakersów, czyli dzieci wykluczonych cyfrowo, którymi opiekuje się fundacja Sarigato. W czasie trwającej niespełna trzy tygodnie podróży ultra-biegacz Kuba Płoskonka pokona ponad 675 kilometrów, przebiegając 16 maratonów po najpiękniejszych zakątkach wszystkich 16 polskich województw.

09.10: Start - Bielsko Biała

Raszów - Opole

Kłodzko - Radków - Góry Stołowe

Nowa Sól - Zielona Góra & okolice

Iłowiec - Otusz

Szczeciński PK „Puszcza Bukowa”

Trójmiejski PK

Warlubie - Nadwiślański PK

PK Wysoczyzny Elbląskiej

Osowiec - Biebrzański PN - Mońki

Kampinoski PN

PK Wzniesień Łódzkich

Skarżysko - Kielce

Końskowole - Kazimierz Dolny - Czesławice

Strzyżów nad Wisłokiem - Rzeszów

27.10: Meta - Kraków

Komu pomagamy?

W czasie miesięcznego biegu prowadzimy zbiórkę na rzecz Hakersów, dzieci wykluczonych cyfrowo, które marzą, by mieć swój własny komputer i rozwijać kompetencje technologiczne.

Hakersi to dzieci i młodzież pochodząca z:

• domów dziecka
• rodzin, korzystających z pomocy społecznej
• rodzin zastępczych
• rodzin ubogich, których nie stać na naukę i komputer
• wszelkich innych miejsc dysfunkcyjnych lub patologicznych

Cel:

Naszym celem jest zapewnić min. 5 rocznych kursów technologicznych, o łącznej wartości 9 276zł. Nauka prowadzona jest przez fundację Sarigato. Hakersi dostaną także komputery i dostęp do niezbędnego oprogramowania.

Dzieciaki samodzielnie wybiorą technologię, która ich interesuje np. programowanie blokowe w Minecraft Edu Edition, Scratch, Python, grafika komputerowa itp.

Kim jest Kuba?

Biegacz ultra, software deweloper z kilkunastoletnim doświadczeniem w branży. Nerd, samouk, cyfrowy nomada, sportowiec, edukator. Programować zaczynał jako dzieciak w późnych dwutysięcznych. Pracował dla duńskich i berlińskich startupów, portali odzieżowych oraz skandynawskich agencji. Swoim doświadczeniem dzielił się m.in. z podopiecznymi projektu Hakersi fundacji Sarigato. Prowadził warsztaty z programowania dla osadzonych w brytyjskim zakładzie karnym HM Prison Holme House.

Najważniejsze ukończone zawody:

• 170km UTMB
• 163km Val d’Aran
• 120km Lavaredo Ultra Trail
• 105km Transylvania Ultra Trail
• 3 miejsce GUR Radków 160 km (3-dniowa etapówka)
• 700km Baltic Bike Challen

Dlaczego taka pomoc?

Co roku 6 000 z 70 000 wychowanków domów dziecka osiąga pełnoletność. Według raportu najwyższej Izby Kontroli, aż 82% z nich ma problem z usamodzielnieniem się, w związku z czym korzysta z dostępnych form pomocy społecznej, często wracając do patologicznego środowiska. Z drugiej strony, szacuje się, że do 2025 r. 90 proc. miejsc pracy będzie wymagało przynajmniej podstawowego poziomu umiejętności cyfrowych, a ponad 60 proc. uczniów dziś rozpoczynających edukację będzie pracowało w zawodach jeszcze nieistniejących.

Co Kuba sam mówi o akcji?

"Moja pierwsza styczność z programowaniem to był chyba rok 2000. Pierwszy komputer, pierwsze zajęcia z programowania w szkole. Jako dzieciak z trudnego środowiska, miałem to szczęście trafić na wspaniałych nauczycieli, którzy rozbudzili we mnie pasję do kodu. Tę pasję przez kolejne lata przekuwałem w skille. Dzięki temu już kilka lat później z miejsca, w którym nie chciałem być, w którym nikt nie chciałby być, wydźwignąłem się dokładnie tam, gdzie chciałem się znaleźć. Inicjatywa Hakersów jest mi bliska i cieszę się, że dziś jako wolontariusz mam moc przyczynić się do zmiany cudzego losu, przekazać wiedzę dalej tym, którzy jej potrzebują.

Trip dla sprawy to przygoda-celebracja na cześć mojej zasłużonej i wyczekanej przerwy w karierze. Żeby jednak nie robić pustych przebiegów, bardzo chciałem przy tej okazji zrobić coś dla podopiecznych projektu Hakersi - dzieciaków z domów dziecka i pieczy zastępczej. Oprócz zbiórki, którą razem z fundacją poprowadzimy na rzecz przyszłych i obecnych podopiecznych fundacji, chciałbym też zachęcić kolegów i koleżanki z IT (i nie tylko z IT!), by zaangażowali się w projekt jako wolontariusze-instruktorzy i mentorzy. Work-life balans i sportowe endorfiny to jedno. Ale to dzielenie się wiedzą z potrzebującymi dzieciakami, nadało głębszy sens temu, co robię na co dzień."

Chcemy dać dzieciakom, nie rybę, a wędkę, czyli szansę na godną przyszłość. 5 kursów technologicznych, to tylko założenie na start. Wierzymy, że uda się pomóc większej liczbie osób.

Dołączysz do nas i wesprzesz walkę z wykluczeniem cyfrowym?