id: yj2d8m

Remont spalonego domu rodzinnego

Remont spalonego domu rodzinnego

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 158 599 zrzutek i zebrali 1 203 418 745 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Minęły już 2 tygodnie od wybuchu pożaru w naszym domu. Pomoc ludzi, bliskich, rodziny oraz znajomych okazała sie być nieoceniona. Dostaliśmy wsparcie jakiego się nie spodziewaliśmy. Dzięki temu w 6 dni udało nam sie zrobić duże postępy. Na ten moment rozebraliśmy całe spalone oraz zadymione poddasze wraz z dachem oraz postawiliśmy dach na nowo.

    Teraz nie musimy martwić sie pogodą i przystąpić do remontu wnętrza budynku, które zostało zalane wodą.


    Dziękujemy wszystkim za pomoc, wsparcie psychiczne oraz za każdą wpłatę na zbiórkę. Każdy grosz jest teraz na wagę złota, ponieważ przed nami jeszcze wiele pracy. Między innymi musimy wymienić instalacje elektryczną i hydrauliczną. Rozebrać zalane ściany wraz z sufitem na parterze i postawić na nowo, wymienić podłogi, naprawić piec.

    Jeśli środki na to pozwolą mamy nadzieję również ocieplić i zbudować na nowo poddasze.

    KZOMF8m2EHd6RWYc.jpgKzMXjXMLzFx3zgAE.jpgCaGYu2EO3kQuEXxG.jpgZIdeWn81om5Vd3wR.jpgnlTMVJ258zE3E2e3.jpg5Q6WzF7niL60CVWU.jpg8Ph54KOJKTSLvfJB.jpgRi7JFImuUDsDMxfv.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Witam, nazywam się Szymon Mińko.


Zeszłego dnia tj. 21.04.2023 o godzinie ok. 17:00 w moim rodzinnym domu wybuchł pożar.

Moja 15-letnia siostra Wiktoria z mamą Katarzyną będące w domu wyczuły dym. W środku była również 84-letnia babcia Ola.

Gdy znalazły źródło dymu było już za późno. Pomieszczenie będące nad kotłownią w tamtym momencie zajęło się ogniem.

Wykonały szybko telefon na 112 po czym wybiegły w panice z domu. W tym samym czasie przyjechał tata Bogdan z 18-letnim bratem Bartkiem. Próbowali ugasić miejsce rozpoczęcia się pożaru, lecz bezsilnie walczyli z żywiołem.

Po 15 minutach od telefonu na numer alarmowy zjawiło się wiele zastępów straży pożarnej.

Widok palącego się całego dobytku, naszego dzieciństwa był niesamowicie bolesny.


Rodzice zaledwie 3 lata temu ruszyli z wymarzonym remontem pierwszego piętra (wcześniej był tam tylko strych). Do wczorajszego dnia do końca remontu została tylko łazienka. Pożar zabrał nam cały trud, pracę oraz serce włożone w remont i znacznie więcej.RnKdYRIL48czP7N7.jpg

Bmobngmvy1RamC1f.jpg

JLHzIqfEuK9VnXQI.jpg Na całe szczęście nikomu nic się nie stało. Każdemu w porę zdołało się opuścić dom.


W tym momencie każda pomoc jest na wagę złota, aby odbudować to co zabrał nam ogień.


Nie życzę nikomu takiej katastrofy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 350

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków