id: yn3k2d

Pomóż mi ratować mojego psa

Pomóż mi ratować mojego psa

Opis zrzutki

Hej jestem Andżelika. Mój pies Baster ma 6 lat. Na początku maja tego roku zawalił się świat. Zauważyłam u niego złe samopoczucie, brak apetytu, był osowiały, chciał siedzieć sam i nie chciał się bawić co jest totalnie jego przeciwieństwem. Zaczęły się wymioty z krwią, wylądowaliśmy na nocnej opięcie w Katowicach, dostał leki, miał robione USG. Jeśli nie przejdzie mieliśmy udać się do weterynarza na badanie krwi. Tak też zrobiliśmy, okazały się bardzo złe wyniki mocznika i kreatyniny. Włączymy z chorymi nerkami i trzustką. Byliśmy dwa tygodnie na kroplówkach dzień w dzień do tego mnóstwo leków. Nagle poprawa, więc już tylko leki. Od dwóch dni znowu nie jest dobrze, a nawet mam wrażenie, że gorzej. Widać, że Go po prostu to boli i teraz jasno to pokazuje. Mamy znowu kroplówkę i w dalszym ciągu leki. Baster to moje oczko w głowie. Nie pogodzę się z myślą, że nie spróbowałam wszystkiego. Ja jestem dla niego, a on jest dla mnie. Niestety koszty leczenia są ogromne. Leki, kroplówki, wizyty, karmy…błagamy o pomoc!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!