Witam,

Niedawno wróciłem z wyprawy życia, a mianowicie pokonałem pieszo 408km polskiego wybrzeża w 14dni.

Była to podróż pełna wzlotów i upadków, lecz po ciężkiej batalii udało mi się zrealizować postawione sobie cele.

Jako że jestem nieobliczany jak pierwiastek z 3 i nie umiem usiedzieć na miejscu. Postanowiłem że zwolnię się z pracy i wraz z przyjacielem wyruszymy w trip po Europie autostopem. Jedynym elementem, który mnie ogranicza w tym momencie jest mało profesjonalny plecak. Zawsze marzyłem o takim cudeńku i to on właśnie jest celem tej zrzutki.

Plecak jaki mnie interesuje to Gregory baltoro o litrażu jeszcze pomyślę ale taki plecak to wydatek rzędu 1200zł.

Jako że jestem pracownikiem publicznej spółki taki plecak to dla mnie spory wydatek. Osiągniecie celu tej zrzutki strasznie ułatwiłoby mi podróż i zminimalizowało odrobine koszty kolejnej wyprawy.

Z góry dziękuje wszystkim, którzy zdecydują się wpłacić jakieś pieniążki na ten szczytny cel.

Całą wyprawę będę relacjonował na moim instagramie @kief_balagane.

Serdecznie zapraszam do obejrzenia relacji z poprzedniej wyprawy.

Pozdrawiam Jakub