Szanowni Państwo,

Jako oddana i kochająca matka Róży, która każdego dnia wspiera ją w codziennych zmaganiach,

zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla naszej rodziny, która znalazła się w niezwykle trudnej sytuacji.

Moja córka Róża, wyjątkowa młoda kobieta, od lat zmaga się z porażeniem mózgowym.

Pomimo codziennych wyzwań, zawsze była pełna życia, otoczona naszą miłością oraz dwoma ukochanymi psami.

Niestety, 16 grudnia 2024 roku w Kleszczewie, nasze życie uległo dramatycznej zmianie.

Pożar zniszczył nasz dom, pozbawiając nas wszystkiego, co posiadaliśmy.

Obecnie stoimy przed koniecznością rozpoczęcia wszystkiego od nowa, co stanowi ogromne wyzwanie dla całej naszej rodziny.

Dla Róży jej psy były nie tylko towarzyszami, ale również formą terapii, która pomagała jej radzić sobie z chorobą.

Obecnie oczekujemy na przydział do domu zastępczego, jednak niestety, nie będziemy mogli tam przebywać razem z naszymi psami, co jest dla nas wszystkich dodatkowym ciosem.

Pomimo trudności, nie tracimy nadziei. Wierzymy, że dzięki wsparciu życzliwych ludzi uda się nam stanąć na nogi.

Każda, nawet najmniejsza pomoc, może naprawdę wiele zmienić. Państwa wsparcie pomoże nam odbudować dom i stworzyć nowe,

bezpieczne miejsce, gdzie znów będziemy mogli być razem, także z naszymi psami.

Proszę, otwórzcie swoje serca i pomóżcie nam w tej trudnej chwili.

Państwa dobroć i hojność mogą przywrócić nam wiarę w lepsze jutro.

Każda złotówka ma znaczenie i przybliża nas do odzyskania normalności.

Z wyrazami wdzięczności, 

Mama Róży