TYTUŁ:  NIGDY NIE ODDAM MOICH KOTÓW…

Pani Renata straciła męża i została sama, bez rodziny i przyjaciół w ogromnie ciężkiej sytuacji.

Długi czas choroby skazał ją na warunki, w których ciężko egzystować, a co tu dopiero cieszyć się życiem. Ma jednak w swoim mieszkaniu trzy kocie promyczki, dzięki którym czuje, że wszystko ma sens. Wstaje dla nich i poświęca na opiekę nad nimi całe dnie. Pomimo bardzo trudnej sytuacji finansowej dba o nie i karmi najlepiej jak może. Są dla niej wszystkim.

Piękny dwunastoletni Ares ma głęboką mądrość i smutek w swoich oczach. Zdaje się rozumieć jak ciężkie życie ma na co dzień jego opiekunka i wie, że nigdy jej nie opuści.

Pięciomiesięczny srebrny Puszek to żywotny dzikusek, który dopiero poznaje życie i ma mnóstwo dziecięcej energii.

Jest jeszcze Majcio, który lubi spacery po ogródku, ale zawsze wraca do swojej rodzinki.

Każdy z tych kotów jest wyjątkowy, jest świadkiem dramatycznej historii i jednocześnie ukochanymi istotami, które będą z Panią Renatą na dobre i na złe. Do końca swojego życia. Są cudownym zespołem.

Chcemy im pomóc!

Potrzebujemy pieniądze na:

- Zapas dobrej karmy,

- Wizytę kotów i przegląd ich stanu zdrowia u weterynarza,

- Kastrację Puszka,

- Nowe kuwety i żwirek

Prosimy w wsparcie w imieniu tych Pięknych Kocich Wojowników!