id: ysdkfn

Motosamsara - półwysep Iberyjski

Motosamsara - półwysep Iberyjski

Nasi użytkownicy założyli 1 226 538 zrzutek i zebrali 1 349 035 453 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Tym razem zrzutka na wyprawę

Zrzutka - jako ostatnie światełko w tunelu Czyli jak zawsze w moim stylu. Niemożliwe ale do zrobienia.. tylko potrzymaj mi piwo! Zakład ?

Jeżeli trafiłeś/aś na tą zbiórkę to pewno wiesz że tyle co wróciłem z dokończenia wyprawy dookola świata. Przyznaje, że za dlugo nie wysiedziałem na miejscu.. z dnia na dzień wogóle nie przygotowany wyruszyłem przed siebie. Nie wymieniłem nawet oleju, nie zmieniłem opon etc. Żyjąc w namiocie, pijąc wode ze strumyczków i zapominając o piwie (wypiłem dwa od 35 dni) dojechałem własnie do mojego limitu pod tytułem "tu i już wracasz bo koniec kasy" Za mną już okolo 135 tyś km na jednym motocyklu, który wciąż walczy (chyba) o rekord Yamahy. (Przebieg ponad 155 tyś km)

Teraz, gdy jestem w moim 52 kraju a do kolejnych jest na wyciągnięcie ręki wiem, że gdybym przemyślał sprawę przed wyjazdem, to teraz... ech.. po prostu! Czy to było rozsądne ? Z drugiej strony nie szukałbym sponsorów bo przy takim przebiegu każdy kilometr może być już tym ostatnim.. nie będę już obiecywał że się uda. Sam rozumiesz..

Plan?

Prosty ! Skoczyć do Giblartaru, a wrócić Portugalią. To najbardziej śmiały plan, jeżeli dzięki Waszej pomocy uda mi się nazbierać na to fundusze.

Jak to wygląda realnie finansowo: (Opony miałem obiecane, jednak niestety się nie udało)

Więc muszę "na już" zmienić olej i oponę plus każde sto km wychodzi średnio 10 Euro. (Najdroższe paliwo było we włoszech po 1,8 euro za litr!) A ja już liczę z jedzeniem ????????

Wyjechałem bez planu - urodził się plan. Potrzebne wsparcie bo plan raczej niemożliwy.. Zupełnie tak samo niemożliwy jak przejechać zimą Rosję na moto bez przygotowania, jak odzyskać skradziony motocykl, jak dostać wizę do Turkmenistanu, jak przeżyć spotkanie z dzikiem, jak wyjść na motocykl i wrócić rok później.. i tak dalej..

Nie wpłacaj jeżeli nie chcesz !

Czy mógłbym liczyć na Wasze wsparcie ? Czy chcecie dalej oglądać przygody? Szczerze powiem, że lepiej te pieniądze wpłacić na biedne ciężarne zakonnice w Afryce, lub na horom curke syna wuja cioci ze strony szwagra.

Jednak wielu pisało o tym, że chętnie by wsparło moje poczynania, choćby dlatego że traktują to jako niezłą rozrywkę lub program przygodowy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 67

 
Marcin Kwasnik
500 zł
 
Grzegorz Grzegorczyk
200 zł
 
GROMO SERVICE
100 zł
 
Monika Ar
100 zł
 
Grzchu
100 zł
 
Łukasz Biegun
100 zł
 
Waldek Święcicki
100 zł
 
Marcin Tarasienko
100 zł
 
Marek Jarmułowicz
100 zł
 
slawek
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 19

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Powodzenia. Rób to, na co mi nie starcza odwagi ;)

    ukryta
  • B
    Bogusia

    Dobrej zabawy :-)

    10 zł
  • AG
    Anna

    Szerokości :)

    25 zł
  • MJ
    Marek Jarmułowicz

    Powodzenia ! Trzymam kciuki !

    100 zł
  • B
    Bart

    Jesteś dla mnie inspiracją stary, nigdy się nie poddajesz i ciągle przesz na przód ku kolejnym przygodom! Czy śnieg czy deszcz Ty nie szukasz wymówek tylko robisz robotę! Tak trzymaj i odhaczaj kolejne kraje na swojej liście aż objedziesz cały świat! Powodzonka stary!

    50 zł