Karolina jest młodą, wspaniałą dziewczyną, która z całych sił walczy o swoją sprawność i samodzielność.

W 2018 roku przeszła, jako 15 – latka, zatrucie tlenkiem węgla. Lekarze zdiagnozowali encefalopatię toksyczną i niedotlenienie mózgu.

Bardziej po ludzku - jest to zatrucie, które spowodowało zmiany w mózgu, a efektem tego było porażenie czterokończynowe i zmiany w funkcjonowaniu organizmu. Nie jadła normalnie, była karmiona do jelitowo przez gastrostomię, nie mówiła – miała rurkę tracheotomijną, była osobą leżącą zależną od innych.

Po 4 – miesięcznym pobycie w szpitalu Karolina wróciła do domu i rozpoczęła się intensywna rehabilitacja, która trwa cały czas. Jest to specjalistyczna rehabilitacja neurologiczna.

Pierwsze rezultaty rehabilitacji było widać już po dwóch tygodniach, zaczęła jeść normalnie, a potem mówić.

Kondycja fizyczna też zaczęła się poprawiać.

W 2019 roku została usunięta rurka tracheotomijna i gastrostomia. To był duży sukces, ponieważ takie rzeczy osłabiają organizm.

Karolina cały czas jest intensywnie rehabilitowana pod okiem świetnych specjalistów z wykorzystaniem różnych metod terapii. Stosujemy terapię na robotach rehabilitacyjnych, w kombinezonie spidersuit, aquaterapię; a także rehabilitację indywidualną

1 na 1 z fizjoterapeutą, gdzie wykonuje ćwiczenia wzmacniające mięśnie, rozluźniające i usprawniające.

Ma również zabiegi wspomagające rehabilitację np. w komorze normobarycznej.

Wszystkie te terapie przyniosły Karolinie bardzo duże korzyści i dzięki nim stała się dużo sprawniejsza.

Ciągle też szukamy nowych metod terapii, teraz myślimy o delfinoterapii.

Obecnie Karolina radzi sobie sama z wieloma czynnościami dnia codziennego, ale i w wielu rzeczach trzeba jej jeszcze pomagać. Potrafi chodzić, ale niesamodzielnie, ciągle jeszcze w asekuracji i na krótkie dystanse. Na co dzień porusza się na wózku.

Karolina osiągnęła już bardzo wiele, choć jeszcze dużo pracy przed nią.

Jej zwycięstwa w walce o sprawność to także zasługa wszystkich ludzi o dobrych sercach, którzy zdecydowali się wspomóc Karolinę finansowo.

Cała rehabilitacja stosowana u Karoliny jest bardzo kosztowna, nierefundowana i bez wsparcia finansowego nie dalibyśmy rady. Teraz, w dobie inflacji i galopujących cen, jest to szczególnie trudne, ponieważ koszty rehabilitacji stale rosną.

Właśnie dlatego znaleźliśmy się na ZRZUTCE.

Pragniemy gorąco Was prosić Przyjaciele o wpłaty na dalszą rehabilitację Karoliny.

Liczymy na Wasze wspaniałomyślne serca.

Karolina jest młodą dziewczyną z głową pełną marzeń.

Razem możemy pomóc jej te marzenia spełnić.

Z całego serca dziękujemy

Karolina i Rodzice