Celowym beneficjentem i naszym inspiratorem jest 206 Batalion Obrony Terytorialnej Pluton Rozpoznawczy przy KAP, w składzie 12 wojskowych w tym 2 kobiety. Nie odmawiamy jednak każdej jednostce, która się zwraca o jakąkolwiek pomoc, oraz mieszkańcom jeszcze dostępnych regionów. Robimy zrzutkę głównie na drony, latarki, krótkofalówki, baterie, kamizelki, hełmy, inne akcesoria paramilitarne, lekarstwa, w pełni wyposażone apteczki, opatrunki, prowiant, art. sanitarne itp.

Pierwszą pomoc uchodźcom zebraną w Krakowie między znajomymi i znajomymi znajomych zawieźliśmy do przejścia w Przemyślu jeszcze 25 lutego. Na własny koszt i za pieniądze zebrane poza zrzutką wysłaliśmy już rękawice, krótkofalówki, lunetę snajperską, ciepłą odzież, dużo opatrunków i lekarstw. Dopakowaliśmy 9 samochodów ciężarowych czy autobusów. Poradziliśmy z tym za własne pieniądze, nie robiliśmy zatem ładnych zdjęć do rozliczenia, ale dodam niektóre zrobione dla siebie. Niestety pochłonęło to już cały nasz prywatny budżet, jednak otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń od strony ukraińskiej jako pewny dostawca pomocy i niezbędnych artykułów i nie możemy odmówić.

W świetle ostatnich ataków przez wojska rosyjskie na obiekty cywilne, możemy potrzebować większych kwot na pomoc dla ludności cywilnej. Każda złotówka się liczy.

Chętnie przyjmiemy każdą pomoc medyczną jak lekarstwa czy opatrunki. Jesteśmy dostępni pod numerem 739079469.

Prosimy, udostępnijcie stronę 200rf.com każdej znajomej osobie z Rosji czy Białorusi gdyż naszym zdaniem jest to najlepszy dowód antypropagandowy dla tej niepotrzebnej wojny. Ukraińcy muszą powrócić do domów, rodziny do mężów, rosyjscy chłopaki do matek, ale i my do swojego normalnego życia.