Hej,

W listopadzie 2022r. u Draco zdiagnozowano napady padaczkowe. Przez ten cały okres - 1 rok 3 miesiące był pod stałą opieką weterynarzy, którzy dobrali odpowiednie leczenie (tabletki przyjmuje codziennie), aby możliwie jak najbardziej zminimalizować napady. Średni koszt leczenia wynosił 1000 zł miesięcznie. Obecnie jest na silnych lekach przeciwpadaczkowych oraz uspakajających (luminal, pexion, vetira + leki doraźne - Relsed w razie napadu). Leki obciążyły mi układ oddechowy (skutek uboczny) przez co w lipcu 2023r miał operację podniebienia miękkiego oraz korektę nosa, która miała polepszyć jego samopoczucie, jednak tak się nie stało. W ostatnim okresie jego stan bardzo się pogorszył i nie mogę czekać, bo każdy dzień to znak zapytania - stąd decyzja o zbiórce. Na ten moment Draco ciągle jest w fazie aury (stan przed atakiem), a same ataki występują codziennie co ogromnie obciąża jego organizm w tym układ oddechowy, co skutkuje tym, że jego serce może nie wytrzymać. Zbiórka jest na rezonans magnetyczny z kontrastem oraz pobraniem płynu rdzeniowo/mózgowego oraz badania przygotowujące. Dziękuję za każdą chęć pomocy.

Natalia

UPDATE: Nie jestem w stanie wyrazić w słowach wdzięczności. Ogromnie Wam dziękuję za te wsparcie to jak szybko udaje nam się zebrać kwotę jest niesamowite. Każdy grosz zostanie wykorzystany na rezonans i dalsze leczenie Draco i mam nadzieję jego lepsze i długie życie. Czeka nas ogromna walka bo po rezonansie czas na leczenie. Dziękuję z całego serca każdemu z osobna.