Kochani

Przyszedł czas, że dłużej z tą decyzją nie możemy zwlekać. Musimy zakupić auto do naszego azylu.

W opisie zbiórki możecie znaleźć zdjęcia naszych aut.

Przywozimy zwierzaki z interwencji, pól, lasów. Zwierzaki są brudne, wymiotują i załatwiają swoje potrzeby na siedzenia. Często mimo zabezpieczenia nasze auta wymagały prania... Dodatkowo często boimy się o nasze zdrowie nie znając zwierzaka. Może być on agresywny gdy się przestraszy. Nie mogąc włożyć dużej klatki nie mamy możliwości go zabezpieczyć. Dlatego potrzebujemy auta pojemnego oraz posiadającego kratkę, która oddzieli siedzenia pasażerów od tyłu auta.

Przywozimy do azylu karmę ze zbiórek, a to czasem ładunki w setkach kilogramów.

Jeździmy na interwencję i poszukiwania zwierząt. I nie są to miejsca w których drogi to piękny, równy asfalt.

Nawet kilka razy dziennie musimy jeździć do weterynarza.

Jednak najgorsze są ograniczenia związane z ładownością i miejscem. Mamy problem gdy potrzebujemy przewieźć dużą klatkę łapkę czy kenel. Musimy prosić się by ktoś zawiózł ją na miejsce, a później odebrał. To samo z większą ilością karmy, meblami, pelletem czy innymi rzeczami, które mają większą wagę lub gabaryty. 

W tym roku dwie nasze wolontariuszki musiały wymienić swoje auta ponieważ zawieszenia nie dały rady... Nie tylko one...

Od tylu lat jeździmy prywatnymi autami, ale nie stać nas na to by ze swoich prywatnych pieniędzy kupować kolejne. Potrzebujemy mieć auto, które ułatwi nam codzienną pomoc zwierzakom.