Gabriel Matyjas lat 14, autyzm dziecięcy.

Nigdy nie sądziłam, że przyjdzie nam się mierzyć z takim wyzwaniem. Diagnoza jednak zawsze pojawia się nieoczekiwanie i w jednej chwili zmienia całą naszą codzienność o 180 stopni, a my robimy co w naszej mocy, by się nie poddać, gdy życie stawia nam na drodze przeszkody.......

Mamy synka, jednak często czujemy jakby go nie było. Jest obok nas, a mamy wrażenie jakby myślami był gdzieś daleko. Nie patrzy na nas tak, jak inne dzieci na swoich rodziców. Gabryś nie mówi, wiec nie możemy porozmawiać z nim o tym jak się czuje, na co ma ochotę. Jest zamknięty w swoim świecie do którego nie chce nas dopuścić. Nie chce, aby tak było już zawsze - wiem, że dzięki odpowiedniej terapii i specjalistycznej opiece możemy zawalczyć o to, aby przyszłość syna była lepsza.

Gabryś ma problemy w nawiązywaniu kontaktów społecznych, nie reaguje na bodźce i polecenia a jego rozwój umysłowy jest bardzo opóźniony. Wierzymy jednak, że dzięki intensywnym ćwiczeniom i specjalistycznym zajęciom uda nas sie wspólnie wywalczyć postępy.

U Gabrysia w wieku 3 lat zdiagnozowano autyzm. Od tamtej pory czyli już przeszło 10 lat trwa nasza nieustanna walka o lepsze jutro. Syn wymaga codziennej wielogodzinnej terapii, której koszt znacznie przekracza nasze możliwości finansowe. Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdą pomoc ...... dla nas każdy grosz ma ogromne znaczenie.

Rodzice Gabriela