Na leczenie kotka Kiryska
Na leczenie kotka Kiryska
Otrzymuj wsparcie. Regularnie.
Opis zrzutki
Zapraszamy Chętne Damy, Kawalerów, Osoby Niebinarne oraz Rodziców i Dzieci do wsparcia chorego Kotka.
Kirysio od lat choruje przewlekle na niewydolność nerek. W tym miejscu: szczególne podziękowania dla Wioletty Kaczor za dostawy specjalistycznej karmy. Jest to człowiek o wielkim sercu, który uratował nie jedno życie zwierzęce, nie bacząc na swoje zdrowie i życie.
Kirysio to Urwis Przestraszny o przekornej, błyskotliwej inteligencji, uczuciowy i wrażliwy wciąż pełen ciekawości świata i życia, mimo choroby. 23 lipca kończy lat 14 i to zupełnie nie jest czas, by się żegnać, póki czuje się całkiem dobrze.
Niepokojące bardzo było gwałtowne chudnięcie, dlatego trafiliśmy do kliniki weterynaryjnej Wieża na Bemowie, gdzie wreszcie, po wizytacja w dwóch innych placówkach, został prawidłowo zdiagnozowany:
dzięki Bogu nie jest to chłoniak.
ale do niewydolności nerek doszła:
Enteropatia/lub zaburzenia wewnątrzwydzielnicze trzustki. Gwałtowne chudnięcie mogło być spowodowane również neuropatią białkogubną.
Dzięki profesjonalnej pomocy Kirys zdecydowanie się poprawił, zaokrąglił, ale nie wróci już do dawnej wagi.
Jesteśmy pod wrażeniem profesjonalizmu i wielkiego serca Zespołu Lekarzy Weterynarii na Bemowie, którzy przedkładają Dobro pacjenta ponad przyziemne choć ważne sprawy.
Szczególne podziękowania dla Pana dr Adama Kwietnia oraz m.in. dl Pani dr Gabrysi, Wszystkich nazwisk nie pamiętamy.
Wniosek Lekarzy jest klarowny: przy odpowiednim leczeniu i wsparciu Kiryskowi można przedłużyć życie nawet o dwa lata lub więcej.
Jestem przekonana, że Kirysio podbije również Wasze Serca jak podbił serca Zespołu Lekarzy Weterynarii na Bemowie, wędrując po przychodni i zaglądając w każdy kąt i ładując się na kolana lekarza, tuż po wykonaniu USG.
Jeszcze nikt chyba nie wymyślił NFZ dla zwierząt, a ja borykam się z brakiem pracy w zawodzie, szukam cały czas, wykształcenie może i ciekawe ale kompletnie nie praktyczne. Nie boję się pracy, pracowałam m.in. jako ochroniarz sprzątaczka opiekunka ankieter telefoniczny, j obecnie stan
zdrowia nie pozwala mi podjąć się pracy fizycznej.
Pozdrawiamy serdecznie!
EDIT: pracę mam, zaczynam w sierpniu, ale ponieważ nie będą to kokosy ani ananasy, wsparcie nadal potrzebne, ponieważ jest to leczenie dożywotnie.
Dziękuję Darczyńcom!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Kirys wymiotował w nocy przedwczoraj, ale amylaktiv pomaga.od 2 dni bez torsji. Dziękujemy za dotychczasową pomoc. Kasia, Kirysio i Rulka.