Obiecałem sobie, że spełnię swoje marzenia i będę grał na wielkiej scenie (wielka scena to cel, który jest dość... zależy jak postrzegamy tą wielką scenę, ale marzenie to przejść drogę do tego celu) Umiem grać na wielu instrumentach a ostatnio nawet pisze piosenki, mam też z kim grać ale nie mam na czym bo gdy zostałem powoli wciągany w zatroskane życie sprzedałem niemal cały inwentarz (hehe, ale to smutne). Szczerość: Jestem programistą ale mam całkiem inne marzenia. Zbieram na gitarę basową jako nie'peace'mienny. Nie mam pieniędzy, ale nie potrzebuję pomocy jeżeli nie jest ona z sympatii do mnie czy z wiary we mnie. Postanowiłem, że wezmę pierwszy nieodpowiedzialny kredyt w swoim życiu właśnie na instrument co będzie dla mnie krokiem do wielkiej sceny. Nie jest też tak, że mam pieniądze i sobie coś wymyśliłem, że zrobie zbiórkę bez potrzeby. Mam na koncie obecnie 136,39 PLN oraz 31,55 EUR na przeżycie a z końcem tej zrzutki wracam z Finlandii po moim półrocznym erazmusie (to nie to co myślisz o erazmusie - FInlandia, tu się wyciszyłem i w zasadzie natchnąłem). Już wiem o 5 zespołach w których będę miał okazje tworzyć. a tu studia(Łobrońmy tą magisterkę!) i praca jeszcze, oj oj :) będzie się działo. Proszę piszcie od kogo pieniążek (jeżeli wgl jakieś będą) bo chce wygrawerować na odwrocie gitary każdy nick lub imię osoby, która przyczyniła się do jej kupna :) Inna sprawa!!!! Jeżeli uważasz, że mój pomysł jest głupi i w zasadzie nawet bym się z tym zgodził gdybym nie miał marzeń to !! Jeżeli chcesz komuś pomóc - mam koleżankę, która jest niepełnosprawna i zbiera na rehabilitację: https://www.siepomaga.pl/asia-pawlak?fbclid=IwAR1NqygaJcsvr_PEkvlDA3VT9DuWb7y3Vbm0K6mGjZKDIfOdv2Qp9iub0pQ Pomagaj! Nie musisz we mnie wierzyć, ważne że ja w siebie uwierzyłem. pozdrawiam gorąco, nie'peace'mienny

Kochani ja zbieram na gitarę BASSOOWĄĄĄĄĄ!! uwielbiam w ogóle bas bo jest taki ciepły i wchodzi głęboko w człowieka. To akurat mądrze mi się napisało... Mam wiele rzeczy o mnie o których nie chciałbym rozmawiać... A przecież trzeba rozmawiać o wszystkim jeżeli chcesz kogoś poznać i być poznanym... Nie wiem jak w tym pomoże bass ale może ?

Moje wymarzone wiosło to istny klasyk, nie najtańsza ale fenomenalnie brzmiąca.

SQUIER VINTAGE MODIFIED JAZZ BASS 70S MN <3 <3 <3<>>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>3>

Ja jeszcze się z wami podzielę moim nagraniem, które mój Tato skwitował najlepiej na świecie.

[dodam, że moja twórczość rozpoczęła się dnia 10/05/2019, więc nie wymagajcie za wiele ;) ].

[na samym dole]

To będzie kiedyś moja piosenka :D

Aha, jakby jakimś cudem bo nigdy nie wiadomo... W razie gdybyśmy uzbierali za dużo to pieniążki zostaną zainwestowane w mikrofon żeby nagrywać. mi tak naprawdę odpowiada ten mikrofon w telefonie, którego możecie już teraz posłuchać na YouTube i przeszło mi przez myśl, że nadwyżki przekazać na Aśkę z linku powyżej no ale w sumie moja zbiórka jest na muzykę, więc z szacunkiem dla słuchaczy pragnę nauczyć się korzystać z mikrofonu :) i używać go wszędzie gdzie to możliwe. No a jak nie dozbieramy do gitary to będzie kredyt i też super :)

A jeżeli chodzi o zbiórkę Aśki to polecam przelewać pieniądze bezpośrednio na jej zrzutkę.

Ze zrzutki absolutnie wykreślam moich szwagrów bo od jednego po cichu chciałbym pożyczyć piec na koncerty a drugi może mnie nauczy masterować muzykę!!

PS. Refren piosenki to ironia zachęcająca do zatrzymania się w wyścigu szczurów!! dobrze, wrzućmy

Pośród ramion sosen i brzóz,

kamieni serc, strumieni głupstw

ścieżki szuka czas...

W deszczu stresu w świetle problemów gwiazd,

odwracasz się gdy coś idzie nie tak,

Gdy rzeczywistość mówi szach.

Dobrze, wrzućmy wszystko w jeden dzień:

narodziny, miłość, karierę, śmierć.

Po co mieszać w to wszystko czas?

Przecież nigdy go nie mam i tak.

Popatrzymy jak wicher drzewa gnie,

kamienie w piach, rzeka brzegi rwie.

biegnij na zachód by mieć ciągle dzień.

przecież stojąc w miejscu cofamy się...

Na to zbieramy

a ja dobieram kredyt