Radioterapia guza przysadki mózgowej Dafi.
Radioterapia guza przysadki mózgowej Dafi.
Nasi użytkownicy założyli 1 234 188 zrzutek i zebrali 1 372 786 540 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności8
-
My już meldujemy się w domku 🩷 teraz regeneracja i odpoczynek, do tej pory brak skutków ubocznych naświetlania , za 3 miesiące badanie kontrolne guza rezonansem magnetycznym zobaczymy o ile guz się zmniejszył , później kolejne badania co pół roku , efekt powinien być widoczny do roku czasu , teraz tylko uzbroić się w cierpliwość 🥹 jeszcze raz dziękujemy wszystkim za wpłaty , bardzo nam to pomogło 🩷 koszty nas zmiotły od marca wydaliśmy 8000 zł na diagnozę, wszystkie wizyty, badania ,leki. Pobyt i dojazdy do ośrodka RTWet pod Warszawą to około 4000 zł , samo leczenie w RTWet to 27 557 zł , leczenie wyszło łącznie praktycznie w kwocie 40 tys zł , czekają nas jeszcze dalej badania kontrolne, póki co leki , rezonans w kwocie około 2 tys , postanowiliśmy przedłużyć zbiórkę , liczymy że uda się jeszcze jakoś wyjść na prostą 🥹🩷🍀 na tik toku „alicja.rosa” postaram się wrzucić aktualizuje jak coś będzie wiadomo odnośnie efektów leczenia jakby ktoś był ciekawy 🩷
Tomasz Sikorski • 13.07.2024 9:34
Macie kanał na yt? Cokolwiek? Będzie mi brakować Dafiego. Powodzenia!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witajcie,
Zacznę od tego, że nigdy nie przypuszczałem, iż kiedykolwiek będziemy zmuszeni prosić o wsparcie finansowe. Niestety, życie postawiło nas w niezwykle trudnej sytuacji, ponieważ Dafi , nasz ukochany pies jeżeli nie podejmiemy leczenia to nie będzie jej dane dożyć starości a to dla nas jest nie do zaakceptowania, dlatego też podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby umożliwić jej jeszcze kilka lat życia.
Dafi ma obecnie zaledwie 5 i pół roku, a od pewnego czasu traci chęć do życia. Nie jest już tym samym psem, którym była rok temu. W 2023 roku, zauważyliśmy znaczący spadek jej aktywności, a równocześnie wzrost apetytu, co skłoniło nas do próby diagnozy różnych chorób. Niestety, wszystkie badania wykazywały prawidłowe wyniki. Wtedy nie podejrzewano u niej guza w głowie, więc proces diagnozy zakończył się fiaskiem. W marcu tego roku ponowiliśmy badania, ponieważ z każdym tygodniem Dafi traci na sile, a jej aktywność ogranicza się do snu całymi dniami , budząc się jedynie po to, aby zjeść i załatwić potrzeby fizjologiczne. W marcu postawiono diagnozę - a właściwie wyrok - choroba Cushinga (nadczynność nadnerczy), a dalsze badania w tym rezonans magnetyczny, wykazały obecność guza (makrogruczolaka) przysadki mózgowej.
Po konsultacji onkologicznej wiemy, że mamy dwie opcje. Pierwsza to leczenie paliatywne, które z biegiem czasu prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia, w tym możliwe stany padaczkowe lub nawet utrata wzroku, ponieważ guz uciska już na trzecią komorę mózgu. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań, guz będzie rosł, uniemożliwiając Dafi normalne funkcjonowanie, a w końcu będziemy musieli pozwolić jej odejść. Nie chcemy na to przystać, dlatego pozostaje nam druga opcja - radioterapia. Jednak koszty tej terapii są ogromne, wynoszą około 28 tysięcy złotych (z +/- 15% tolerancji), a do tego trzeba doliczyć koszty miesięcznego pobytu w pobliżu Warszawy, ponieważ wymaga to 20 sesji naświetlań (5 dni x 4 tygodnie). Od marca wydaliśmy już około 5 tysięcy złotych na diagnozę, a także ponosimy koszty leczenia choroby Cushinga lekiem Vetoryl, które średnio wynoszą około 450 złotych miesięcznie, plus regularne badania kontrolne hormonów co trzy miesiące, co również pochłania podobną kwotę.
Zatem zwracamy się z prośbą - Przyjaciele, znajomi oraz nieznajomi - bardzo chcemy podjąć leczenie Dafi od 17 czerwca. Mamy nadzieję, że z Państwa pomocą uda nam się osiągnąć nasz cel. Prosimy także o udostępnianie informacji o naszej zbiórce.
Będziemy na bieżąco aktualizować wszystkie informacje dotyczące kosztów, dokumentacji, historii leczenia, paragonów oraz wypisów.
Dziękujemy za każde wsparcie.
ENGLISH BELOW
Hello,
I'll start by saying that I never imagined we would ever have to ask for financial support. Unfortunately, life has placed us in an incredibly difficult situation, as our beloved dog, Dafi, is not guaranteed a dignified old age. This is unacceptable to us, so we are taking every possible action to give her a few more years of life.
Dafi is currently only 5 and a half years old, and for some time now, she has been losing her zest for life. She is no longer the same dog she was a year ago. In 2023, we noticed a significant decrease in her activity, coupled with an increase in appetite, prompting us to attempt various diagnoses. Unfortunately, all tests showed normal results. At that time, a brain tumor was not suspected, so the diagnostic process ended in failure. In March of this year, we repeated the tests because with each passing week, Dafi is losing strength, and her activity is limited to sleeping all day, only waking up to eat and attend to her physiological needs. In March, a diagnosis - or rather a verdict - was made: Cushing's disease (adrenal gland hyperactivity), and further tests, including an MRI, revealed the presence of a pituitary gland tumor (macroadenoma).
After an oncology consultation, we know we have two options. The first is palliative treatment, which over time leads to deterioration of health, including possible seizures or even loss of vision, as the tumor is already pressing on the third ventricle of the brain. If we take no action, the tumor will grow, making it impossible for Dafi to function normally, and eventually, we will have to let her go. We don't want to accept this, so the second option remains - radiotherapy. However, the costs of this therapy are enormous, amounting to approximately 28,000 Polish zlotys (with a +/- 15% tolerance), and this also includes the cost of a monthly stay near Warsaw, as it requires 20 radiation sessions (5 days x 4 weeks). Since March, we have already spent about 5,000 Polish zlotys on diagnosis, and we also incur the costs of treating Cushing's disease with Vetoryl medication, which averages around 450 zlotys per month, plus regular hormone control tests every three months, which also consume a similar amount.
So we are reaching out for help - Friends, acquaintances, and strangers alike - we are eager to start Dafi's treatment from 17 June. We hope that with your help, we can achieve our goal. We also ask for the sharing of information about our fundraiser.
We will keep you updated on all information regarding costs, documentation, treatment history, receipts, and discharge papers.
Thank you for any support.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrówka słoneczko ❤
Wyjdziesz z tego gościu!!!
Zdrówka słoneczko ❤️
♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️!
Dużo wiary i siły dla Was ❤️