Na Kaspiana, naszego małego przygodowego domownika.
Na Kaspiana, naszego małego przygodowego domownika.
Nasi użytkownicy założyli 1 274 144 zrzutki i zebrali 1 481 979 003 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Czołem wszystkim !
Przedstawiam Wam naszego członka rodziny. Nazywa się Kaspian ( Jak ten książe z Narnii, kto wie ten wie ). Ma 7 miesięcy i reprezentuje rasę Samojedów. Mieszka ze mną i moją ukochaną od lutego tego roku. Na co dzień jest radosny, pełen energii a jego uśmiech powala na kolana.
Kaspian z dnia na dzień wylądował w szpitalu. Bardzo bolał go brzuch, miał krwistą biegunkę i wymiotował. W szpitalu został na noc i na koniec kolejnego dnia po gastroskopii dowiedzieliśmy się, że malec czasem wymiotuje od razu po zjedzeniu lub wypiciu dlatego że jego przełyk ma zmianę. Nazywa się to ,,Przełyk Olbrzymi" i w jego przypadku działa to tak, że w pewnym miejscu niedaleko serduszka jego przełyk rozszerza się by następnie zwęzić do normalnych rozmiarów zanim trafi do żołądka. Tworzy to przestrzeń w przełyku, która gdy nasz psiak za dużo lub za szybko zje to się ,,zapycha", przez co to co zje lub wypije nie może trafić do żołądka.
W kwestii krwistej biegunki jasnej przyczyny nie znamy. Wiemy tyle, że ma stan zapalny w jelitach. Możliwe, że przez wymioty odczuł stres którego konsekwencją może być biegunka, która wraz z postępowaniem coraz bardziej podrażniała układ pokarmowy i doprowadziła do wytworzenia się stanu zapalnego.
Kolejna teoria jest taka, że czymś się zatruł np. podczas spaceru na łące lub lesie. Bardzo interesuje go świat i uwielbił sobie wszelkiego rodzaju patyki których zapas mamy w mieszkaniu ( to nasze łupy z grabieży łąki ). Prawdopodobnie wtedy mógł np. połknąć lub zjeść coś co mu zaszkodziło. Niestety nie da się tego wykryć według lekarzy ale prawdopodobieństwo istnieje.
W każdym razie już po 1,5 dniowej hospitalizacji Kaspian poczuł się lepiej. Nadal doskwiera mu biegunka ale już nie tak ciężka jak było na początku. Jest pod stałą hospitalizacją w klinice. Myślimy że wszystko będzie w porządku i będzie mógł wrócić do domu.
Założyłem zbiórkę na tej zrzutce z powodu ceny jego powrotu do zdrowia.
Musimy zapłacić klinice kwotę w granicach 4000zł. Kwota ta obciąża nas finansowo a jeszcze nie zarabiamy na tyle dużo żeby nie odczuć takiej sytuacji.
Dlatego zwracam się do was, do członków rodziny, przyjaciół, znajomych, ale też nieznajomych o dobrym sercu o pomoc.
Każda złotówka będzie dla nas odciążeniem.
Z góry dziękujemy za wsparcie !!!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.