Opiekujemy się kotami wolnożyjącymi, które przebywają u nas na podwórku. Aktualnie jest ich 14 sztuk stałych bywalców...

Co jakiś czas trafiają się nowe, potrzebne są wtedy m. in. pilne kastracje, wizyty weterynaryjne, gdy widzimy że coś jest nie tak, odrobaczenie, odpchlenia...

W ostatnim czasie, bardzo nam w tej kwestii pomogło Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich, organizując łapankę i kastrując koty - za co z tego miejsca bardzo, ale to bardzo dziękujemy - to duże odciążenie 😍

Panie z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Ząbkowicach Śląskich bardzo nam pomogły, gdy wykocila się jedna z kotek, ale matka nie mogła ich wykarmić. Pomoc TOZ była wtedy nieoceniona - bardzo, bardzo dziękujemy 😍

Potrzebna jest też bieżąca opieka weterynaryjna, w szczególności gdy pojawi się jakaś choroba zakaźna...

Karmy suchej idzie nam ok. 20 kg na miesiąc, oraz mokrej około 10 kg w puszkach...

Sami sobie z tym nie poradzimy.

Urząd miejski na te cele, czyli opiekę nad bezdomnymi, wolno żyjącymi zwierzętami (dokarmianie), ma zawrotne 200 zł na rok, a nam przysługiwało od miasta aż 1,5 kg suchej karmy co kwartał... :(

Bardzo prosimy Państwa o pomoc.

Nadmiarowa ilość karmy, oraz środków na odrobaczenie i odpchlenie, które kupimy, będzie przekazywana w ramach wdzięczności za pomoc, którą otrzymaliśmy dla Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Ząbkowicach Śląskich, oraz dla Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich.

Dziękujemy! ☺️