Wydanie książki o "Świecie Młodych"
Wydanie książki o "Świecie Młodych"
Nasi użytkownicy założyli 1 226 148 zrzutek i zebrali 1 348 065 532 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Czas na książkę o „Świecie Młodych”.
Ponad czterysta stron historii niezwykłej gazety nastolatków, mnóstwo niezwykłych redakcyjnych przypadków oraz nieprawdopodobnych historii dziennikarzy, setki zdjęć, wspomnienia, listy, dokumenty, komiksy, przeboje, gwiazdy małego i dużego ekranu i wiele, wiele więcej, a wszystko w gawędziarskiej opowieści, która chwyta za serce i przywołuje cudowne wspomnienia. Mowa o książce "Świat Młodych. Dzieje harcerskiej gazety nastolatków".
Wypada się przedstawić.
Nazywam się Sławomir Malinowski, jestem dziennikarzem i producentem filmów dokumentalnych. Cztery lata temu wydałem książkę „Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957-1993). Historia niczym baśń z innego świata”. Przypominam w niej najlepsze programy dla dzieci i młodzieży jak: Zwierzyniec, Piątek z Pankracym, Niewidzialną Rękę, Klub Pancernych. Latającego Holendra, Teleranek i wiele innych oraz ich twórców: Macieja Zimińskiego, Michała Sumińskiego i Bohdana Sienkiewicza, by wymienić tylko najważniejszych. Z miejsca stała się bestsellerem i w ciągu czterech lat doczekała się trzech wydań.
Dzisiaj nadszedł czas na książkę o „Świecie Młodych”, najlepszej dla dziewcząt i chłopców gazecie na świecie.
W „Świecie Młodych” było wszystko co interesowało młodego człowieka: wiadomości z kraju i ze świata, muzyka, piosenkarze, gwiazdy małego i dużego ekranu, domowe i szkolne problemy, kąciki zainteresowań jak” ToMiK, Liga Reporterów, Klub Ptakolubów oraz komiks od którego wielu zaczynało lekturę pisma.
Wydanie tej książki jest dla mnie ważne z jeszcze jednego powodu – to właśnie w „Świecie Młodych” zaczynałem swoją dziennikarską karierę. Inni, dzięki udziałowi w klubach zainteresowań zostali ornitologami, astronomami, dziennikarzami, pisarzami, profesorami różnych specjalności rozmaitych uniwersytetów, twórcami komiksów, itd., itd.
Sami przyznacie, że „Świat Młodych” był ważnym elementem polskiej kultury i nauki. Wspierając wydanie tej książki wspólnie ochronimy pamięć o tej gazecie i roli jaka odegrała w życiu kilku pokoleń. Również w naszym. A przy okazji wyruszycie w niepowtarzalną podróż do krainy dzieciństwa.
„Świat Młodych” to gazeta z którą się identyfikowaliśmy i po którą najpierw dwa, a później trzy razy w tygodniu biegaliśmy do kiosków ściskając w dłoni 50 groszy, bo tyle kosztował.
W 1993 roku ukazał się ostatni numer.
– Gdy dowiedziałam się, że „Świat Młodych” przestał istnieć – wspomina Joasia Długosz z Inkubatora – nie mogłam w to uwierzyć. Miałam nadzieję, że stanie się jakiś cud i dlatego przez wiele tygodni pytałam panią Krysię z kiosku czy się nie pojawił.
Książka „Świat Młodych. Dzieje harcerskiej gazety nastolatków” jest już napisana. Zawiera czternaście rozdziałów, posiada przypisy oraz indeks nazwisk, a także wiele fotografii. Liczy sobie ponad 400 stron.
By ją wydać tak jak na to zasługuje niezbędne są prace redakcyjne, korekta, skład, przygotowanie zdjęć i prawa do ich publikacji, a później druk na odpowiednim papierze i twarda oprawa na jaką zasługuje. Stąd i ta Zrzutka.
Chciałbym aby książka ukazała się jeszcze w tym 2024 roku. Jest na to szansa i wierzę, że wspólnie tego dokonamy.
Posłuchajcie co mówią o „Świecie Młodych” i samej książce, ci, którzy mieli okazję przeczytać jej maszynopis.
Anna Wójtowicz:
– „Świat Młodych” był nie tylko gazetą. Był również wielką instytucją, która starała się zaszczepiać w dzieciakach ciekawość świata, rozbudzać pasje, dodawać wiary w siebie, inspirowała, pomagała także realizować marzenia, bo pokazywała tych, którzy je spełnili. Pracowali tam wybitni, nietuzinkowi ludzie. I to był klucz do sukcesu. Stworzyli niepowtarzalną krainę przygód, marzeń, wzorców postępowania. Jeżeli gdzieś w Polsce, nawet w najmniejszej wsi, znajdował się dzieciak czymś żywo zainteresowany, to redakcja nie zostawiała go samego. Maluchy, czytające „Świat Młodych”, biorące udział w jego zabawach lub akcjach, miały poczucie przynależności do czegoś fajnego, ważnego, pożytecznego.
„Świat Młodych” był fenomenem – dobitnie stwierdza Jan Stępień, artysta, poeta, rzeźbiarz, autor sztuk teatralnych. – Była to gazeta wydawana w wysokim nakładzie, po którą ustawiały się kolejki i która była czytana nie tylko przez młodzież. Zawierała wszystko: wiadomości ze świata, z kraju, informacje sportowe, muzyczne, najróżniejsze kąciki zainteresowań, były też uwielbiane przez dzieci komiksy. Otwierała młodemu człowiekowi niezwykłe pole wyobraźni. Dzisiaj wielu nie zdaje sobie sprawy z różnorodności tematyki, która była w niej poruszana. Bardzo ceniłem „Świat Młodych” za jego funkcję poznawczą, edukacyjną i – nie ukrywam – z bijącym sercem czekałem na kolejne numery.
W książce „Świat Młodych. Dzieje harcerskiej gazety nastolatków” spotkacie swoje ulubione rubryki, spotkacie ulubionych autorów, poznacie niezwykłe losy dziennikarzy oraz autorów komiksów w tym: Henryka Jerzego Chmielewskiego czyli Papcia Chmiela, Janusza Christy (tego od Kajka i Kokosza), Bohdana Butenki (autora przygód Gapiszona i Kwapiszona, a także Gucia i Cezara) czy Tadeusza Baranowskiego, który podarował nam m.in. Orient Mena czy Profesorka Nerwosolka. Ale nie tylko. Znajdziecie w niej całą redakcyjną kuchnię, obyczaje i przesądy dziennikarzy oraz mnóstwo dziwnych sytuacji i anegdot. A także całe sterty niezwykłych informacji. Na przykład dlaczego „Świat Młodych” kosztował akurat 50 groszy? Co wspólnego miała nasza gazeta z przyjazdem do Polski w październiku 1976 roku światowej sławy szwedzkiej grupy ABBA? Dlaczego Tadeusz Baranowski zaczął rysować komiksy? Czy pierwsza żywa istota w kosmosie naprawdę nazywała się Łajka? Skąd się wzięły brązowe oczy Beaty? Itd., itp…
A tak o samej książce powiedziała prof. Maria Szyszkowska:
Dzisiejsza aprobata dla dążeń do indywidualnego sukcesu rozwinęła nadmiernie egoizm i uprawnia do konkurencji oraz rywalizacji prowadząc do zaniku poczucia, iż każdy z nas jest cząstką Ludzkości. Omawiane w książce pismo „Świat Młodych” pełniło istotną rolę wychowawczą, kształtując postawy życiowe przepojone życzliwością.
Sławomir Malinowski wykazuje siłę słowa, które budziło szacunek dla człowieka i poczucie braterstwa.
Natomiast dr hab. Przemysław Grzybowski prof. Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego dodał:
Sławomir Malinowski już raz po mistrzowsku zabrał czytelników w nostalgiczną podróż do czasów PRL przy pomocy książki „Telewizja Dziewcząt i Chłopców. Historia niczym baśń z innego świata”. Jego kolejna monografia, stanowiąca nie tyle kontynuację poprzedniej, co swoiste wprowadzenie do niej, to kolejna okazja do wyprawy w rzeczywistość „Świata Młodych” – fenomenalnej i unikalnej w skali świata gazety dla dzieci i młodzieży.
Pomóż wydać książkę o niezwykłej gazecie jaką był „Świat Młodych”.
Podobnie jak setki tysięcy dziewcząt i chłopców odnajdziesz w niej siebie, swoje koleżanki i kolegów, swoje niezwykłe przygody… Wybierz się w tą niezwykłą podróż razem z nami. Liczymy na Ciebie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!
Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty sprzedajesz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.
Ta zrzutka nie ma jeszcze żadnych ofert/licytacji.
Podumam nad poważniejszym sponsorem...