Po prawie czterech latach niełatwych, mocno złożonych i równie mocno kosztownych prac, wraz z początkiem grudnia bieżącego roku, stanęliśmy wobec końcowego etapu inwestycji adaptacji zadysponowanych przez P.T. Zarząd Kolei Żelaznych w Polsce, pomieszczeń Dworca Głównego PKP we Wrocławiu z przeznaczeniem na kaplicę poświęconą patronce Kolejarzy, św. Katarzynie Aleksandryjskiej. Zbliża się więc – przerwana remontem rewitalizacyjnym Dworca w 2010 roku – kontynuacja funkcjonowania wrocławskiej Kaplicy Dworcowej. Kontynuacja, bo kaplica na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu początkiem swoich dziejów wpisana jest w przełom wieków, a dokładnie w rok 2002 r.

Do mocno wyczekiwanego przez Podróżnych i Kolejarzy finału obecnej inwestycji, realizowanej w „od nowa” i w innej lokalizacji, dzieli nas „ostatni krok” ale, zda się najkosztowniejszy z wszystkich etapów prac, czyli wystój, w tym wypadku bardzo specyficzny, bo dotyczący właśnie kaplicy.

Ponieważ dworzec kolejowy jest miejscem szczególnym a nadto, „nie stać jest nas na byle co”, wspomniany wystrój naszej kaplicy powierzyliśmy słynnej, gdańskiej pracowni „Drapikowski Studio”. Sławę swą zawdzięcza m.in. inicjatywą budowy w całym świecie ołtarzy adoracji Najświętszego Sakramentu do modlitwy prośby i nadziei na pokój w świecie podejmowanej w nurcie stowarzyszenia „Comunita Regina della Pace”. Nasza kaplica dworcowa jest też jednym z punktów tej całoświatowej modlitwy.

Załączone zdjęcia pozwalają nam podzielić się radością pierwszych owoców wystroju kaplicy i twórczego dzieła wspomnianej Pracowni. Jak widać, zmontowana jest już prześliczna monstrancja ołtarza głównego, jest marmurowa figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej, jest 14. stacji Drogi Krzyżowej, modlitwa św. Ojca Pio, a w pomieszczeniu tzw. kaplicy Miłosierdzia jest już wizerunek Chrystusa Miłosiernego „Jezu, ufam Tobie” oraz tabernakulum. W poniedziałek, 14. grudnia ustawione zostały ławki oraz sedilia prezbiteryjne.

Brakuje nam mebli do zakrystii i do wspomnianej kaplicy Miłosierdzia. Brakuje nam niezwykle kosztownego wyposażenia liturgicznego.

Wobec tych faktów, po prawie dziesięciu latach przerwy, wszystkim nam udziela się mocno radość finału i swojego rodzaju tęsknota do uroczystej inauguracji posługiwania kaplicy. Cieniem i wielkim ograniczeniem pozostaje jednak kwestia finansów. I owszem, Pan Bóg w minionych latach postawił na naszych drogach wielu wspaniały Ludzi i Instytucji, których gestem jest to co jest. Nie mamy jednak śmiałości, by prosić Ich jeszcze raz o pomoc, choć wiemy, że i tak swoimi gestami sekundują nam w tej „ostatniej prostej”.

Pozostaje nam więc odwołać się do niezawodnej i sprawdzonej wielokrotnie w naszej Ojczyźnie wrażliwości na dobro wspólne wszystkich ludzi dobrej woli. Stąd „wyciągamy rękę” po pomoc dzięki możliwościom jakie udostępnia P.T. Zrzutka.pl

Prosimy o pomoc w Mikołajowym czy Bożonarodzeniowo – noworocznym geście. Cieszyć się będziemy każdym wyrazem zrozumienia i wspomnianej pomocy. Już teraz też najgoręcej, jak jest to możliwe, dziękujemy za każde potwierdzenie udziału w tym wielkim i ważnym dziele.

Z tymi nadziejami łączymy słowa szacunku, pozdrowienia oraz zapewnienia o pamięci w modlitwie z błogosławieństwem.