Dla Raisy, Jaroslava i Sviatoslava na start
Dla Raisy, Jaroslava i Sviatoslava na start
Nasi użytkownicy założyli 1 283 424 zrzutki i zebrali 1 507 113 625 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drogie Osoby,
znamy się z Raisą, Jaroslavem i Sviatoslavem od wczoraj, ale w sumie to jakbyśmy się znali już bardzo długo. Siedzimy teraz razem przy stole w kuchni i wymyślamy jak zrealizować taki oto wielki plan: wynajem mieszkania, znalezienie pracy i szkoła we wrześniu.
Raisa jest mamą Jaroslava, który ma 13 lat i Sviatoslava, który ma lat 9.
Przyjechali do Polski z Mołdawii w kwietniu 2025 roku i chociaż są bardzo zaradni, odważni i wspaniali to trafiali źle. Raisę kilka razy oszukano i nie zapłacono za jej pracę, albo pracy odmówiono, bo ma dzieci.
W końcu nie mieli jak zapłacić za czynsz i stracili dom, trafili na ulicę.
Spotkaliśmy się na stacji metra Świętokrzyska i poszliśmy razem do domu i tak od ponad doby dajemy sobie nawzajem nadzieję na to, że zaraz wszystko uda się poukładać i nigdy więcej nie spać na stacji metra, w windach i na przystankach.
Raisa idzie do pracy natychmiast - ale żeby wynająć mieszkanie potrzeba kasy na pierwszy miesiąc, inaczej się nie uda.
Wiele i wielu z Was udostępniało posty na fb, Raisa obdzwoniła dziś cały świat pomocowy, ale mamy tylko miesiąc, żeby dostarczyć do urzędu potwierdzenie, że ma stałą pracę. Za miesiąc zaczyna się też szkoła i Raisa musi dokonać wyboru, którą wybrać. Wiele i wielu z Was pisało, że nie może zaoferować mieszkania ani pracy, ale chce wesprzeć tę samodzielną mamę i chłopców - więc proszę, oto sposób.
Będziemy updatować, jesteśmy szybkie, zdeterminowane i super skuteczne, brakuje nam tylko tych kilku tysięcy, żeby się udało.
Raisa jest farmaceutką. W Polsce mieszkała już wcześniej dwa lata, pracowała legalnie w Poznaniu, ale bez synków. Potem zabrała ich z miejsca, które nie było dla nich ani dobre ani bezpieczne i podjęła się mega wyzwania, żeby dać im wszystkim warunki do niezależnego, szczęśliwego życia.
Jakiś psycholog zapytał ją w Warszawie, po co ona tu przyjechała, bo przecież jak on chce mieć lepiej, to nie jedzie zaraz do Szwajcarii. Za takie komentarze dzięki po stokroć - migracja po lepsze i bezpieczniejsze życie dla siebie i dzieci to całkiem bohaterskie posunięcie i warto wspierać takie odważne dziewczyny.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.