Leczenie nowotworu złośliwego
Leczenie nowotworu złośliwego
Nasi użytkownicy założyli 1 226 233 zrzutki i zebrali 1 348 218 928 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Drodzy przyjaciele, koleżanki, koledzy. Drodzy studenci. Drodzy znajomi i nieznajomi.
Z całego serca dziękuję Wam za nieocenioną pomoc finansową oraz ogromną życzliwość i wyrazy wsparcia. Finał zrzutki przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Jesteście wspaniali! Dzięki Waszej szczodrości podejmę leczenie nie tylko podstawowe, ale i uzupełniające. Jestem wzruszony i niezmiernie wdzięczny.
Tomasz Głowacki
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Drodzy przyjaciele, koleżanki i koledzy!
Jestem architektem, krytykiem architektury i adiunktem na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, twórcą nagradzanych budynków. Praca jest moją pasją, którą dzielę się ze studentami. Niestety moje dotychczasowe, aktywne życie legło w gruzach. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy przełyku. Specyfika tej choroby uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie, w tym przełykanie nawet wody. Odżywiam się odpowiednimi preparatami przez gastrostomię. Jestem bardzo osłabiony, odwodniony i wychudzony. Ze względu na wyczerpanie organizmu muszę się poddać specjalnej terapii, która nie jest refundowana przez NFZ. Podjęte dotychczasowe leczenie pochłonęło wszystkie moje oszczędności.
Pomimo, że nie jest mi łatwo stać się osobą zależną od dobrej woli innych, zwracam się z prośbą o wsparcie finansowe na dalsze leczenie, którego koszt wyniesie około 70 000 zł. Będę niezmiernie wdzięczny za każdą wpłatę i Wasze wsparcie.
W nadziei na życie
Tomasz Głowacki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia, Tomku
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia! Cały czas bardzo dobrze wspominam zajęcia. Jedne z niewielu na wydziale gdzie student czuje się jak partner do rozmowy z prowadzącym!
Powodzenia!
Tomek siły i do zobaczenia na macie!
Zdrowia!