id: z3dbjb

Na cudownego słodziaka Dalaja, który choruje na fip

Na cudownego słodziaka Dalaja, który choruje na fip

Nasi użytkownicy założyli 1 221 664 zrzutki i zebrali 1 335 981 360 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • Dzień dobry, dzisiaj jest 51 dzień leczenia!!! Wyniki badań zadowalające, ale nie doskonałe dlatego musimy wdrożyć kolejny lek! Dalajek czuje się fantastycznie ! Pełen energii i ogromny apetyt :) Tak się cieszymy :))) zbliżamy się do końca ! Dziękujęmy za pomoc w leczenie naszego malucha! Jesteście wspaniali !!!!

    g57b5602a6e2d9ae.jpegwe0d2098b64a578f.jpegp8bbe4fa7880dff6.jpegi7f771840a49db86.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

ec031b48131cb474.jpeg

Witajcie Kochani !

Rok temu adoptowaliśmy ze schroniska cudownego słodziaka o imieniu Dalaj. Wzieliśmy przerażonego, zestresowanego i bardzo wycofanego kiciusia, niesamowitym uczuciem było obserwowanie jak z dnia na dzień staje się szczęśliwym maluchem, cieszącym się z każdego skoku, możliwości biegania, przeciągania czego przez 3 miesiące siedzenia w klatce schroniskowej nie miał możliwości poznać :(

Powoli poznawaliśmy go z naszą 5-letnią kotką Tosią, nasza charakterna gwiazdeczka po tygodniu zaakceptowała braciszka :)

Dalaj okazał się niezwykłym przytulaskiem, oczarował nas, rozkochał w sobie bez pamięci! Na każdym kroku okazywał nam swoją miłość i to jak dobrze mu teraz w domku!

Wspaniale było obserwować wspólne zabawy naszych dzieciaków, ich szybkie gonitwy i przytulania... było ... , bo od jakiegoś czasu nasz maluch zaczął się wycofywać, unikać, przestał się bawić :( ma dopiero 1,5 roczku , cały czas śpi, nie chce jeść :( Szukaliśmy pomocy u weterynarzy, najpierw prześwietlenie, później badania krwi (wszystkie wyniki załączone) i czekanie... straszliwe czekanie.. podejrzenie FIP czyli śmiertelny wirus, śmierć w straszliwych męczarniach. Płyn w płucach, w brzuszku, gorączka powyżej 40ºC , kolejne badanie żeby się upewnić, bo cały czas mieliśmy nadzieję, że to pomyłka :( pobranie płynu z brzuszka... potwierdzony FIP ... płacz, załamanie... ale szukamy dalej ..

Znaleźliśmy informację o leku, jedynym skutecznym, nawet bardzo skutecznym, sporo maluchów wyleczonych!!! Niestety koszt leczenia jest przerażający, zależy od wagi kotka , fiolka 5ml kosztuje 100$ w przypadku naszego starczy na 3 dni :(, lek jest skuteczny tylko w terapii 84 dniowej, nie można jej przerwać !! Koszty leczenia urosną razem z kociakiem, który przybierze na wadze i, do tego dochodzą koszty podawania zastrzyków, badań usg co tydzień. Choroba bardzo szybko postępuje! Na razie maluch jest na antybiotykach, znaleźliśmy dostawcę, w niedzielę jedziemy po 7 fiolek ale bez pomocy ludzi o wielkim sercu cała kuracja jest poza naszym zasięgiem :(

Dalaj tak bardzo chce żyć, tak bardzo chcemy żeby żył! Są momenty, że próbuje wstać, ocierać się ...serce się kraje !

Bardzo prosimy o wsparcie,liczy się każda złotówka !

Dziękujemy za każdą pomoc! Będziemy dokumentować każdy wydatek i postępy w leczeniu!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 117

preloader

Komentarze 18

 
2500 znaków