Witajcie

Jestem mamą Bartłomiej Jeszkowskiego, mieszkamy w Stęszewie w woj.Wielkopolskim. Bartek od urodzenia walczy z chorobami, choruje na Dystrofie Mięśniowa typu Duchennea oraz na Mukowiscydozę. Bartek od maja 2020roku porusza się na wózku bo niestety potwór sprawił, że Bartek przestał chodzić. Potwór wziął górę nad naszym życiem sprawił, że każdego dnia czuje ogromny strach o swoje dziecko lecz się nie poddamy bez walki będziemy walczyć bo mamy ogromną nadzieję, że doczekamy się leczenia bo dotąd niema leczenia, które zwalczyłoby chorobę. Musimy mieć nadzieję bo tylko dzięki niej możemy starać się normalnie funkcjonować. Dzisiaj (7.01.2021) mieliśmy wizytę u ortopedy, ortopeda był w ogromym szoku w jak dobrej kondycji jest Bartek i jak On sobie radzi bo musze powiedzieć, że jest bardzo samodzielny ( z toalety skorzysta sam bez żadnej pomocy, na łóżko,krzesło przejdzie z wózka sam i na wózek tez da radę wskoczyć ;-) , na podłogę też daje radę zejść, ale na wózek juz nie wróci :( ). Ale i tu zaczyna się ten czarny scenariusz Bartek jest samodzielny w pozycji siedzącej,ale nikt nie udzielił nam informacji, że jak Bartek cały dzień jest w pozycji siedzącej, leżącej jego płuca nie są w całości dotlenione do samego dołu płuc nie dociera powietrze, że jego organy są ściśnięte i przez to mogą szwankować, że krążenie jest osłabione w nóżkach ... nikt ,a tylu lekarzy odwiedziliśmy. Dostaliśmy kolejny zakres potrzeb dla Bartka ,żeby poprawić jakość życia jest nam potrzeby pionizator baffin którego koszt wynosi 7,5 tysiaca złoty.Jeśli Bartek systematycznie będzie korzystał z pionizatora(1-2godziny dziennie) będzie kwalifikował się do podania w mięśnie botox żeby rozluźnić mięśnie I ścięgna, poprawi to znacznie komfort jego życia i złagodzi to ból podczas rozciągania i ćwiczeń. Kolejną rzeczą jaką Bartek potrzebuje jest kaflator- asystor kaszlu do oczyszczania górnych i dolnych dróg oddech z wydzieliny koszt wynosi około 20tysiecy złoty. Dzięki Anioła udało nam się dopiero co zebrać na wózek dla Bartka ,a teraz kolejne duże pieniądze potrzebne.

Mieliśmy nadzieję, że to narazie nas nie dotyczy ,że możemy na jakiś czas odetchnąć i cieszyć się z wózka ,a los poraz kolejny wystawił nas do wiatru czy pomożesz Bartkowi? I dołożysz swoją cegiełkę?

Prosimy o każdą formę pomocy ,a zarazem dziękujemy, że jesteście z Nami. ❤❤❤Brakuje nam 26tysiące😔