Hej! Mam na imię Klaudia i mam 22 lata.

Mój przyjaciel, żołnierz, przebywa w ogniu walk w Charkowie, na Ukrainie. Na zdjęciu znajduje się on wraz z jego drużyną (twarze są zamazane ze względów bezpieczeństwa).

Dziś dostałam wiadomość, że chłopaki jadą do Mariupola.

Sytuacja jest bardzo dynamiczna, trwa drugi, bardziej brutalny etap wojny. Pamiętajmy, że ich bohaterskość jest zapewnieniem spokoju również dla innych rejonów Europy!

Błagam, pomóżmy chłopakom! Codziennie widzę, jak desperacko udostępniają posty z prośbami o wsparcie finansowe, niestety na Ukrainie jest teraz ciężko o taką pomoc. Moralny obowiązek niesienia pomocy, sprawił, że postanowiłam założyć zbiórkę, by móc w realny sposób pomóc tym, którzy znajdują się teraz w piekle na ziemi.

!!!!Chłopaki na chwile obecną najbardziej potrzebują kamery termowizyjnej, (przedstawionej na screenie), która pomoże przetrwać im w nocy. Kamera znajduje się w Charkowie, ale trzeba za nią zapłacić. Niestety jej koszt jest bardzo duży, dlatego celem zrzutki jest zebranie przynajmniej 10.000zł (koszt to 112.000 UAH~16.000zł). Pamiętajmy, że każda złotówka ma znaczenie. Błagam o wsparcie. Oczywiście prześlę wszystkie dowody zakupu.!!!!

Z całego serca dziękuję.