Jutra nie będzie...
Jutra nie będzie...
Nasi użytkownicy założyli 1 226 373 zrzutki i zebrali 1 348 595 912 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Gdy wierzymy, że to koniec problemów, że w końcu wszystko będzie dobrze, los z nas drwi po raz kolejny, a życie weryfikuje nasze marzenia... Udało nam się opłacić rachunek za wstępne leczenie Normisia, nie udało za to opłacić pilnej operacji Hudiniego, nie udało się uzbierać na tomograf Normisia, a już kolejne nieszczęścia uderzyły podopiecznych Domu Zapomnianych. Czy należy się poddać? Jutra nie będzie... Jutro nie ma czym opłacić kolejnych rachunków...
Mama zauważyła, że sierść Koksika straciła swój błysk, a ciało seniora przybrało dziwny kształt w okolicach brzuszka. Podczas pilnej wizyty weterynarz stwierdził zapalenie trzustki, jest też podejżenie zespołu Cushinga. To kolejne leczenia, kolejne cierpienie dla kocurka, który tak wiele przeszedł.
Hudini niedawno przeszedł pilną operację, gdyż jego tylna prawa łapka doznała urazu-zerwane wiązadło krzyżowe i zwichnięta rzepka. Niewyobrażalny ból z powodu zerwanych więzadeł, nieruchoma łapa, krwiak... Bez operacji psiak straciłby możliwość posługiwania się łapą, a niewyobrażalne cierpienie i ból rosły każdego dnia.
Pędzik również wymaga wzmożonych badań. Sierść i zachowanie psiaka zmieniło się z dnia na dzień. Piesek niedowidzi, niedosłyszy i jest alergikiem (alergie pokarmowe i środowiskowe), jednak tym razem problem jest inny-chore nerki! Zaczyna się walka o jego życie... Bez środków na ratunek...
Ares to zaledwie 7-letni psiak z własną tragiczną historią. Od kilku lat stabilny, nagle jego wygląd zmienił się diametralnie. Po wstępnym badaniu już wiadomo: psiak cierpi na niedoczynność tarczycy! Od tej pory oprócz już specjalnej karmy dla alergików, będzie potrzebował codziennej dawki leków i regularnych wizyt... Jego życie ma swoją cenę...
Każdy jeden ze zwierzaków z Domu Zapomnianych (łącznie 15), wymaga specjalnej opieki, leków, badań i... pomocy finansowej. Zwierzaki są utrzymywane przez osobę prywatną, która sama boryka się na codzień by zapewnić im odpowiedni byt. Trafiły tu, bo nikt inny nie chciał się pochylić nad ich losem. Dziś ich mama została sama z obowiązkami, leczeniem, opieką... nie zostawiajmy jej samej z rachunkami! Bez Was ich jutra nie będzie...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!