id: z6k9aa

Zbiórka na operację

Zbiórka na operację

Nasi użytkownicy założyli 1 158 828 zrzutek i zebrali 1 203 612 245 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • 9wWcZsydNqMktg2n.png

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Aktualizacja:

Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie!

Nadpłacone środki przeznaczymy na dalszą diagnostykę i rehabilitację. 💚


Cześć!

Zbieram na operację.



Chciałabym opowiedzieć Tobie w skrócie moją historię.


W 2021 roku zachorowałam na COVID-19, który ciężko przeszłam. Gorączkowałam, miałam wstrzykiwaną heparynę w brzuch. Zaczęłam tracić przytomność, coraz częściej miałam migreny, które z czasem się wzmagały. Odbijałam się od Wrocławskich SOR-ów (zwiedziłam wszystkie) poszukując pomocy. We wrześniu 2021 roku, ból się potęgował na tyle, że z dnia na dzień straciłam pamięć. Nie rozpoznawałam nikogo, nawet patrząc w lustro nie wiedziałam kto w nim się odbija. Przez jakiś czas budziłam się z białą kartką i nie byłam w stanie przypomnieć sobie tego co było poprzedniego dnia. Po czasie i po podaniu leków zaczęłam zapamiętywać bieżące dni.


Właściwie po 1,5 roku ciężkiej pracy, chodzeniu do specjalistów i podaniu leków padaczkowych odzyskałam pamięć.

W między czasie zdiagnozowano u mnie epilepsję (padaczkę). Droga nie była łatwa z dobraniem leków, ponieważ po dwóch lekach padaczkowych dostałam na nogach rumień guzowaty. W związku z tą przypadłością wylądowałam czasowo na wózku inwalidzkim. Stopniowo przechodziłam na chodzik, aż do chodzenia. Starałam się wrócić do rzeczywistości i poszłam po 3 latach do pracy. Powrót na infolinię okazał się być krótki. W związku z pełnioną funkcją doszło do zapalenia ucha. Po kolejnej konsultacji u laryngologa, stan mojego ucha pogorszył się. Miałam obrzęk trąbki słuchowej, która groziła perforacją bębenka. Tocząca się sytuacja z uchem, spowodowała zwiększenie napadów padaczkowych.


Kolejną dolegliwością jest utrata przytomności na przeciążenia tj. jazda windą, hamowanie podczas jazdy samochodem, poruszanie się po schodach ruchomych. Ta dolegliwość towarzyszy mi od momentu zachorowania na padaczkę. Okazało się, że oprócz epilepsji mam osłabienie błędnika prawego w kompensacji (zaburzenia układu przedsionkowego).


Zostałam przez lekarza wysłana na badanie TK zatok, które uwydatniło torbiel w zatoce szczękowej o wymiarach (2,4 x 3,15).

Torbiel ta wymaga pilnego usunięcia metodą laparoskopową. W związku z wielkością zmiany nowotworowej nie mogę czekać, ponieważ zagraża to mojemu życiu i zdrowiu.


Moja historia jest bardzo długa, a jeszcze dłuższe jest oczekiwanie na NFZ aby zrealizować taki zabieg. W związku z tym organizuję zbiórkę, ponieważ nie jestem w stanie uzbierać tak dużej kwoty, w krótkim czasie.

Termin operacji mam wyznaczony na 06.05.2024 roku.


Będzie mi miło, jeśli mnie wspomożesz każdą przysłowiową złotówką.


Dziękuję, Aleksandra Szczech z Mężem oraz psem Pączkiem.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 136

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków